Przyjacielska wizyta
“Dzisiejsze stosunki chińsko-rosyjskie są wynikiem ciężkiej pracy, a obie strony muszą je pielęgnować (…) Chiny są gotowe (…) wspólnie osiągnąć rozwój i odmłodzenie naszych krajów oraz współpracować w celu utrzymania uczciwości i sprawiedliwości na świecie” – powiedział cytowany przez XinhuaNet prezydent Chin Xi Jinping podczas spotkania w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie.
Putin z kolei podkreślił, że współpraca Rosji i Chin to czynnik stabilizujący, a stosunki między obydwoma krajami “nie są oportunistyczne i nie są skierowane przeciwko komukolwiek”, podała RIA Novosti. Sektory, w których Putin nakreślił wzmacnianie więzi, dotyczyły współpracy nuklearnej i energetycznej, a także dostaw żywności i chińskiej produkcji aut w Rosji
Jest to pierwsza wizyta prezydenta Putina po jego ponownym zaprzysiężeniu na prezydenta Rosji. W lutym 2022 roku, przed rozpoczęciem przez Moskwę pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, oba kraje zadeklarowały partnerstwo “bez granic”.
Jak zaznacza Reuter, Putin podziękował Chinom za “próbę rozwiązania kryzysu” w Ukrainie i dodał, że poinformuje Xi o sytuacji w Kijowie. Przywódcy formalnie podpisali oświadczenie pogłębiające ich strategiczne relacje. Xi zaznaczył, że Moskwa i Pekin zgadzają się, że polityczne rozwiązanie kryzysu na Ukrainie jest „właściwym kierunkiem”.
Jak zaznaczał politolog dr hab. Michał Lubina w wywiadzie dla POLON.pl, chińskie podejście do wojny w Ukrainie pozostaje oficjalnie niejednoznaczne, choć realnie Pekin chce, aby Moskwa wygrała wojnę. Państwo Środka wspiera Rosję gospodarczo i posiada znaczną przewagę nad swoim partnerem, jednak Kreml nie pozostaje bezwolny.
“Istnieją obszary, w których Rosja nadal jest silniejsza, np. w kwestii atomowej. W wielu obszarach Moskwa ma bardziej subtelną przewagę – przykładowo, zarabia na surowcach, jednak są one transportowane do Chin drogą lądową. W pozostałych przypadkach ropa płynie do Pekinu statkami, które (w przypadku pogorszenia relacji lub konfliktu) mogą zostać zatrzymane przez amerykańską flotę” – zaznacza Lubina.
“Rosja i Chiny naprawdę chcą zmienić obecny porządek międzynarodowy i uczynić go wielobiegunowym – z tą różnicą, że Pekinowi realnie zależy na tym, aby to Państwo Środka posiadało ostateczny głos w dyskusjach międzynarodowych” – dodaje ekspert.
Źródło: reuters.com