Więźniowie pójdą (dobrowolnie) w kamasze
Za przyjęciem nowego aktu prawnego głosowało 279 deputowanych. Nikt nie był przeciw, od głosu wstrzymało się 11 posłów a 40 nie wzięło udziału w głosowaniu.
Dotychczas skazani prawomocnym wyrokiem sądu i osadzeni w zakładach karnych nie mogli wstępować w szeregi sił zbrojnych Ukrainy. W obliczu narastających problemów kadrowych coraz częściej oczy tak wojskowych jak i polityków zaczęły zwracać się w kierunku właśnie tej grupy społecznej liczącej w 2022 roku około 48 tys. ludzi. Zgodnie z danymi podanymi w marcu przez Olenę Wysocką, wiceminister sprawiedliwości Ukrainy obecnie w zakładach karnych karę odbywa 26 tys. ludzi.
Ostateczną decyzje o przyjęciu osadzonego do wojska podejmować będzie sąd na podstawie opinii pochodzącej z zakładu karnego oraz zapotrzebowania jednostki wojskowej. Więźniowie kierowani będą głównie do wsparcia oddziałów liniowych m.in. w tworzeniu umocnień i fortyfikacji.
Nie każdy jednak będzie mógł skorzystać z nowego prawa. Podstawowym warunkiem zwolnienia z więzienia jest nieprzekraczalny termin 3 lat pozostałych do odsiedzenia. Dodatkowo wprowadzono zakaz mobilizacji więźniów, którzy zostali skazani za określone przestępstwa m.in. przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu narodowemu Ukrainy, umyślne zabójstwo dwóch lub więcej osób, skazani za terroryzm, zdradę, lub spowodowanie wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu.
„Przetrwanie w warunkach wojny totalnej z wrogiem dysponującym większymi zasobami jest możliwe tylko poprzez skonsolidowanie wszystkich sił. W tej ustawie chodzi o naszą walkę i zachowanie ukraińskiej państwowości„
powiedziała Olena Szulak, wnioskodawczyni ustawy
Źródło: Rada Najwyższa Ukrainy