Stanowisko Johnsona zagrożone?
Część republikanów wspierających Ukrainę ma nadzieję, że spiker Mike Johnson przedstawi pakiet pomocowy, który może szybko przejść przez Izbę Reprezentantów i Senat (znajdujący się pod wpływem demokratów), a następnie zostanie podpisany przez prezydenta Joe Bidena.
Jednak jak podaje Reuters frakcja radykalnych republikanów domaga się wprowadzenia innych przepisów dotyczących bezpieczeństwa granic i cięć wydatków budżetowych. Chce także, aby Johnson wstrzymał się z przyjęciem ustawy do czasu uzyskania poparcia 218 do 213 głosów.
Wśród radykalnych republikanów pojawiają się głosy o zmianie spikera Izby Reprezentantów. Jak stwierdziła zagorzała zwolenniczka Donalda Trumpa i przeciwniczka pomocy dla Ukrainy Marjorie Taylor Greene, Johnson “nawet nie słucha republikanów”. Nie jest to jeszcze przeważające stanowisko.
Jak informuje Reuters, minęły niemal dwa miesiące odkąd Senat USA zatwierdził pakiet pomocy w wysokości 95 mld dolarów dla Ukrainy, Izraela i innych sojuszników w dwupartyjnym głosowaniu 70 do 29 głosów. Do tej pory Mike Johnson odmawiał poddania ustawy pod głosowanie. Zdaniem analityków dokument mógłby uzyskać wystarczającą ilość głosów nawet przy sprzeciwie radykałów.
Według niektórych strategów wypracowanie konsensusu w Izbie Reprezentantów i uzyskanie poparcia większości republikanów (wliczając w to również radykalne frakcje) może zająć miesiące i opóźnić akceptację ustawy nawet do początku lipca.
Źródło: reuters.com