Napięcie na granicy
Jak informuje Forbes, dwóch ukraińskich urzędników państwowych wysokiego szczebla, którzy chcieli pozostać anonimowi, podało, że rząd w Kijowie rozważa wprowadzenie restrykcji na produkty rolne z Polski, w odpowiedzi na trwającą blokadę na granicy zorganizowaną przez polskich rolników.
“Chciałbym tego uniknąć, ale jesteśmy teraz w najniższym punkcie i jeśli sprawy będą się tak dalej rozwijać, będzie to musiało zostać zrobione” – powiedział cytowany urzędnik. Mykoła Solski, minister polityki agrarnej i żywności Ukrainy, potwierdził te informacje: “Opowiadamy się za konstruktywnym podejściem, ale oczywiście będziemy gotowi odpowiedzieć”.
W trakcie zeszłotygodniowego protestu polscy rolnicy zażądali otwarcia ukraińskich ciężarówek na przejściu granicznym w Dorohusku i rozsypali zboże na drogę, co wywołało krytykę również ze strony polskiego rządu. Jednocześnie, mimo żądań Ukrainy powstrzymał się on od ukarania protestujących.
W odpowiedzi mer Lwowa Andrij Sadowy określił protestujących „rosyjskimi prowokatorami”, jednak później przeprosił za swoje uwagi. Ukraiński wiceminister gospodarki i handlu Taras Kaczka powiedział z kolei, że zachowanie protestujących rolników „nie ma nic wspólnego z pokojowym protestem”, dodając, że nie zdziwiłby się, gdyby w odpowiedzi doszło do agresywnych działań wobec polskich ciężarówek z produktami mlecznymi.
Zgodnie z danymi upublicznionymi na platformie SWAiD współpracującej z Głównym Urzędem Statystycznym w 2023 roku eksport z Polski do Ukrainy był dwa i pół razy większy od importu. W ubiegłym roku Polska odnotowała również 31,4 mld złotych nadwyżki handlowej z Ukrainą.
Zdaniem Solskiego decyzja może zostać podjęta w ciągu dwóch tygodni. Zaznaczył jednocześnie, że jest to “delikatny temat” i “nie ma czego komentować”. “Zobaczymy, co się wydarzy” – powiedział ukraiński minister.
16 lutego Solski spotkał się z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim w formule on-line, w rozmowie uczestniczył także dyrektor generalny MRiRW Bogusław Wijatyk. Nie podano jednak szczegółów ostatniego spotkania.
Ministrowie widzieli się już w tej sprawie dwukrotnie w 2024 roku i są w trakcie negocjowania dwustronnego porozumienia w sprawie importu żywności. Jego celem ma być określenie kwot żywności, które można importować bez destabilizacji rynków.
Polscy rolnicy kontynuują 30-dniowy strajk, blokując przejścia graniczne. Ostatniej niedzieli dołączyli do nich przedstawiciele rolników z Niemiec, Francji oraz Belgii.
Źródło: forbes.ua