Atak na Kercz, ale nie na most
Ataku na Kercz dokonano przy wykorzystaniu pocisków ATACMS z podpociskami M74. Z nagrań okolicznych mieszkańców wynika, że na miasto spadło co najmniej kilka rakiet. Pracowały również rosyjskie systemy obrony przeciwlotniczej. Nad ranem pojawiły się pierwsze zdjęcia przedstawiające konsekwencje ataku. Widać na nich uszkodzenia spowodowane dwóm promom, które obsługują ruch na trasie Kercz-Półwysep Taman. Chodzi o jednostki Awangard oraz Conro Trader. Nie wiadomo jak poważne są uszkodzenia i czy zdołają wyłączyć jednostki z użytku.
Na zdjęciach powyżej ukazane są uszkodzenia obu promów. Widoczne są ślady po trafieniach podpisków kasetowych M74.
Atak na promy stacjonujące w Kerczu jest kolejnym elementem ograniczania zdolności logistycznych Rosji na Krymie. Po uszkodzeniu mostu krymskiego w 2022 roku, główny ciężar transportu ludzi, towarów, amunicji i wozów spoczął właśnie na żegludze promowej. Statki te transportowały m.in. cysterny kolejowe co pokazuje zdjęcie poniżej.
W przypadku zniszczenia lub uszkodzenia Mostu Krymskiego ponownie role zaopatrzeniowców pełniłyby statki promowe oraz okręty desantowe. Te również wielokrotnie stawały się celem ataków ukraińskich dronów i rakiet. Do tej pory zniszczono co najmniej cztery duże okręty desantowe proj. 775 Ropucha.
Źródło: Ukraiński Sztab Generalny