Rosja: rozmowy “skazane na porażkę”
W dniach 5-6 sierpnia odbył się organizowany przez Ukrainę szczyt pokojowy, którego gospodarzem była Arabia Saudyjska. Jego celem było osiągnięcie postępów w kierunku pokojowego rozwiązania wywołanej przez Rosję wojny. W spotkaniu w Dżeddzie nad Morzem Czerwonym uczestniczyło ponad 40 krajów z Zachodu i globalnego Południa, w tym członkowie stowarzyszenia BRICS: Chiny, Indie, Republika Południowej Afryki oraz Brazylia (za pośrednictwem wideokonferencji). Rosja nie pojawiła się na szczycie.
Jak informuje Euractiv, zarówno Ukraina, jak i jej sojusznicy określili rozmowy jako próbę zapewnienia szerokiego międzynarodowego poparcia dla zasad, które Kijów chce uczynić podstawą wypracowanego pokoju. Mowa tutaj o 10 fundamentalnych punktach, po raz pierwszy ogłoszonych w listopadzie 2022 roku podczas szczytu G20 w Indonezji, obejmujących m.in. przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy, wycofanie wojsk rosyjskich czy uwolnienie wszystkich więźniów i deportowanych.
Zdaniem szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, Andrija Jermaka, przeprowadzono “bardzo owocne konsultacje na temat kluczowych zasad, na których należy budować sprawiedliwy i trwały pokój”, a pojawiające się różne punkty widzenia określił jako “niezwykle szczerą, otwartą rozmowę”. Zaznaczył także, że wszystkie państwa wykazały przywiązanie do poszanowania suwerenności i nienaruszalności integralności terytorialnej państw.
Jak podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski podczas swojego sobotniego przemówienia, wszystkie państwa – niezależnie od ich podejścia do spraw światowych i prowadzonych przez nie polityk – powinien łączyć priorytet prawa międzynarodowego.
Według informatora Euractiv, urzędnika Unii Europejskiej, istnieje zgoda co do tego, że “poszanowanie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy musi być w centrum każdego porozumienia pokojowego”.
Ministerstwo Mediów Arabii Saudyjskiej podało, że uczestnicy szczytu zgodzili się, jak ważna jest kontynuacja konsultacji w celu utorowania drogi do pokoju. Według europejskich urzędników reprezentanci państw planowali utworzenie grup roboczych w celu rozwiązania konkretnych problemów wynikających z konfliktu, takich jak globalne bezpieczeństwo żywnościowe czy bezpieczeństwo jądrowe.
Niemniej jednak zdaniem Rosji szczyt w Dżeddzie został określony jako “odzwierciedlenie próby Zachodu do kontynuowania daremnych, skazanych na porażkę wysiłków” aby zmobilizować globalne Południe do poparcia stanowiska Kijowa. Komentarz ten został wygłoszony przez Siergieja Riabkowa, wiceministra spraw zagranicznych Rosji.
Jak zaznacza Euractiv, podczas gdy kraje zachodnie szeroko poparły stanowisko Ukrainy, wiele pozostałych państw niechętnie opowiedziało się po jednej ze stron – pomimo deklarowanych chęci zakończenia konfliktu, który uderzył w globalną gospodarkę.
Globalne Południe, Chiny i Arabia Saudyjska
Chiny nie uczestniczyły w poprzedniej rundzie rozmów, które odbyły się w czerwcu tego roku w Kopenhadze. Podczas obrad w Danii obecny był główny doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan oraz m.in. przedstawiciele Indii, Brazylii i RPA. Podczas spotkania w Dżeddzie ChRL były reprezentowane przez swojego specjalnego wysłannika do spraw eurazjatyckich, Li Hui. Jak podkreślił: “Istnieje między nami wiele nieporozumień i słyszeliśmy różne stanowiska, jednak ważne jest, aby nasze zasady były wspólne”.
Indie, podobnie jak Chiny, odmówiły bezpośredniego potępienia Rosja za agresję na Ukrainę, zwiększyły również import ropy z Moskwy. Na szczycie w Dżeddzie pojawił się Shri Ajit Doval, indyjski doradca ds. bezpieczeństwa narodowego. Z pozostałych państw należących do grupy BRICS, Republika Południowej Afryki wysłała doradcę prezydenta Cyrila Ramaphosy ds. bezpieczeństwa Sydneya Mufamadiego, natomiast Brazylia – Celso Amorima, głównego doradcę ds. polityki zagranicznej Brazylii, który dołączył do konferencji w formule online.
Jak zaznacza Euractiv, zdaniem zachodnich analityków saudyjska dyplomacja odegrała ważną rolę w zapewnieniu obecności Chin na rozmowach, a sam kraj stara się zwiększyć swoją rolę na arenie stosunków międzynarodowych poprzez zaangażowanie w mediacje między stronami konfliktu. Obecnie Arabia Saudyjska utrzymuje kontakty zarówno z Moskwą oraz Chinami, jak i z Ukrainą – w maju prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski był gościem na szczycie Ligi Państw Arabskich.
Rijad stara się również dołączyć do Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SOW), a w marcu Pekin pośredniczył we wznowieniu stosunków między Arabią Saudyjską a jej największym regionalnym rywalem, Iranem, który został przyjęty do SOW na początku maja tego roku. Zdaniem Kristiana Coatesa Ulrichsena, specjalisty ds. Bliskiego Wschodu w Baker Institute na Uniwersytecie Rice cytowanego przez Euractiv, obecność Chin wysłała sygnał wsparcia dla saudyjskiej dyplomacji i wzmocnił jej narrację o sile zwoływania i wywierania wpływu odmiennego od możliwości Zachodu.
Źródło: euractiv.com