Nowy pakiet z amunicją kasetową w tle
Wartość nowego pakietu wynosi 800 mln dolarów. Wśród znanych wcześniej pozycji takich jak dodatkowa amunicja do systemów PATRIOT, HIMARS, a także kolejnymi BWP Stryker, i BWP Bradley nowością jest przekazanie Ukrainie pocisków artyleryjskich z podpociskami kasetowymi tzw. DPICM.
Wcześniej Washington Post donosił o tym, że administracja prezydenta Joe Bidena zgodziła się na przekazanie Ukrainie tej kontrowersyjnej broni. Kontrowersyjnej ponieważ amunicja ta rozcalając się w locie „wyrzuca” z siebie dziesiątki podpocisków. Podpociski te w założeniu powinny wszystkie zdetonować się w momencie uderzenia w podłoże. Tak jednak się nie zawsze dzieje. Od 5 do nawet 20 procent ładunku nie ulega detonacji przez co pozostają na lata bardzo groźnymi niewybuchami.
Amunicja ta jest groźna zarówno dla cywili jak i samych żołnierzy, którzy później muszą operować w obszarze, na który przypuścili atak z jej wykorzystaniem. Z drugiej strony, nie ma w arsenale Ukraińców broni o porównywalnej skuteczności. Amunicja kasetowa idealnie nadaje się do operacji ofensywnych, podczas oczyszczania rosyjskich umocnionych linii obronnych. Warto dodać, że amunicja kasetowa od początku wojny jest masowo wykorzystywana przez obie strony.
Ukraińcy wykorzystywali zapasy odziedziczone po Związku Sowieckim, oraz to, co przekazali im zagraniczni darczyńcy. Jednak dotychczas była to amunicja wykorzystywana w sowieckich wzorach uzbrojenia artyleryjskiego, opartych na kalibrze 122 i 152 mm. Poza kalibrem, Ukraińcy nie są w stanie więcej pozyskiwać tego typu amunicji na swoje potrzeby, ze względu na brak produkcji (lub znacznie ograniczoną) tego typu pocisków w krajach NATO.
Przekazana przez Amerykanów amunicja będzie wykorzystywana przez systemy artylerii lufowej opartej na kalibrze NATOwskim, czyli 155 mm. Przekazanymi pociskami będą najprawdopodobniej M864, które zawierają w sobie łącznie 70 podpocisków. Część z nich służy do obezwładniania siły żywej, część z nich jest przeznaczona do unieszkodliwiania broni pancernej i pojazdów opancerzonych. Ten rodzaj artylerii zaczyna dominować w arsenale armii Ukrainy ze względu na masowe przekazywanie tego rodzaju sprzętu m.in. przez Polskę, Danie, Francje, Włochy, USA czy Wielką Brytanie.
Amerykańska darowizna zatem nie stworzy nowych możliwości dla armii Ukrainy, a jedynie przywróci to, co wcześniej było dostępne własnym, postoswieckim sumptem.
Amerykańcy urzędnicy tłumaczą swoją darowiznę m.in. masowym użyciem tego typu amunicji przez Rosję, która od początku miała wojny użyć m.in, poprzez systemy rakietowe dziesiątki milionów sztuk subamunicji artyleryjskiej. Na Ukrainę trafić ma z USA „setki tysięcy sztuk” tego typu amunicji. Pentagon nie sprecyzował konkretnych liczb.
42 pakiet pomocy wojskowej Ukrainie podnosi wartość amerykańskiej pomocy od momentu wybuchu pełnoskalowej wojny do poziomu 41,3 mld dolarów. Pełna lista 42 pakietu pomocy Ukrainie:
- Dodatkowa amunicja do systemów PATRIOT
- Rakiety AIM-7 do systemów przeciwlotniczych
- PPZR Stinger
- Dodatkowa amunicja do systemów HIMARS
- 31 155mm haubic;
- amunicja 155 i 105 mm w tym amunicja kasetowa do systemów 155 mm.
- 32 BWP Bradley
- 32 KTO Stryker
- sprzęt do rozminowywania
- Systemy przeciwpancerne TOW
- Systemy przeciwpancerne Javelin
- Precyzyjna amunicja lotnicza
- Bezzałogowe systemy latające Penguin
- 27 systemów odzyskiwania uszkodzonych pojazdów
- 10 systemów holowania
- Materiały wybuchowe
- Broń zespołowa, broń osobista i amunicja
- Części zamienne.