Seul zacznie wspierać Kijów wojskowo?
Seul ma rozważyć kwestie dostaw broni na Ukrainę w odpowiedzi na zacieśnienie strategicznego partnerstwa pomiędzy Pjongjangiem a Moskwą. Oba państwa podczas wizyty Putina w Korei Północnej podpisały szereg porozumień, w tym w zakresie współpracy wojskowej. Jeden z zapisów mówi o wzajemnej pomocy wojskowej w razie zbrojnej agresji.
Przedstawiciele rządu Korei wskazują, że wsparcie wojskowe Korei Północnej odbywać się będzie ze złamaniem sankcji nałożonych na to państwo przez ONZ. Odpowiedzią Korei ma być ponowne rozważenie kwestii dostaw uzbrojenia dla Kijowa. Jednocześnie koreańscy urzędnicy zapowiedzieli, że wszelkie decyzje będą podejmowane bez nagłaśniania, aby nie zdradzać planów Moskwie.
„Konkretne środki zostaną podane do wiadomości publicznej później i ciekawie będzie zobaczyć, jak Rosja zareaguje, zamiast ujawniać z wyprzedzeniem nasze plany” – powiedział doradca prezydenta Korei ds. bezpieczeństwa narodowego Chang Ho-jin.
Seul dotychczas nie pomagał wojskowo Ukrainie, chociaż przyłączał się do sankcji przeciwko Rosji. Pjongjang od zeszłego roku dostarcza Rosji amunicję artyleryjską oraz pociski balistyczne. W zamian za to otrzymuje z Rosji m.in. paliwa i ropę naftową oraz inne produkty, których dostawa jest zakazana.
Na zapowiedzi koreańskich urzędników odpowiedział sam Putin. Zapytany przez dziennikarzy o tę kwestię powiedział, że Seul nie ma powodu obawiać się porozumień wojskowych pomiędzy Rosją a Koreą Północną.
„Korea Południowa, Republika Korei, nie ma się czym martwić, ponieważ nasza pomoc wojskowa, zgodnie z traktatem, który podpisaliśmy, powstanie tylko wtedy, gdy zostanie przeprowadzona agresja przeciwko jednemu z sygnatariuszy tego dokumentu. Republika Korei nie planuje agresji na KRLD” – powiedział Putin. Dodał jednocześnie, że w przypadku gdy Seul zdecyduje się dostarczać broń na Ukrainę, wtedy „Rosja podejmie decyzję, które z pewnością nie spodobają się w Korei”
Źródło: Yonhap/Interfax