Braki kadrowe w rosyjskiej armii
Jak podaje portal „Ważne historie”, rosyjskie dowództwo formuje oddziały piesze do zabezpieczenia obwodu kurskiego z żołnierzy wojsk powietrzno-kosmicznych. Z uwagi na braki, pułk zmotoryzowany wojsk powietrzno kosmicznych został utworzony na przełomie maja i czerwca.
W chwili obecnej wiadomo, że pułk został dyslokowany w połowie lipca w okolicach Kurska. Stamtąd został rzucony w kontrze do ofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy.
Według danych portalu, żołnierze w pułku pochodzą z trzech lotnisk – „Ukruinki” na Terytorium Ałtaju, „Biały” w obwodzie irkuckim i Engels w obwodzie saratowskim. Bazy te są miejscem stacjonowania ciężkich bombowców Tu-22M i Tu-95, które Rosjanie wykorzystują do ataków na Ukrainę. Poza nimi w pułku służyć mają żołnierze jednego z rosyjskich kosmodromów, a także personel z magazynów specjalnego przeznaczenia Sił Powietrzno-Kosmicznych oraz obsługi stacji radarowych „Woroneż”
Informacje te potwierdzone są relacjami wolontariuszy, którzy kupują sprzęt dla Pułku Kosmicznego oraz podziękowaniami dowódcy do deputowanych rady miejskiej Engels.
Jak wynika z informacji rosyjskich kanałów telegramowych, żołnierze pułku ponoszą straty. Jedną z ofiar ma być żołnierz przeniesiony do pułku z 28 Arsenału Wojsk Kosmicznych w obwidzue Tambowskim – jest to magazyn w któym przechowywane są m.in satelity.
Źródło:stories.media