Straż Graniczna potwierdza
O sprawie informował od rana RMF FM. Według rozgłośni mężczyzna został zatrzymany na granicy polsko-białoruskiej, bez broni i w ubraniu cywilnym. Rosjanin miał dostać się do Polski poprzez kanał migracyjny stworzony przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Przy zatrzymanym znaleziono dokumenty m.in. książeczkę wojskową oraz umowę służby w armii rosyjskiej.
Obecnie mają trwać czynności sprawdzające przez służby specjalne.
Źródło: RMF/Straż Graniczna