Groźny konkurent?
Zgodnie z komunikatem prasowym firmy OAK (Объединённая авиастроительная корпорация/United Aircraft Corporation), spółka przekazała rosyjskiemu Ministerstwu Obrony partię zmodernizowanych ciężkich myśliwców MiG-31. Samoloty mają być już po testach i przebazowaniu na lotniska macierzyste.
MiG-31 to samolot przechwytujący, który w wersji K ma możliwość odpalania pocisków hipersonicznych CH-47M2 Kindżał. W zmodernizowanej wersji BM służy do przechwytywania obiektów w powietrzu na odległym dystansie. Dzięki odebraniu partii zwiększy się rosyjska możliwość ataków na Ukrainę i próby przebicia obrony przeciwlotniczej. Samoloty te wraz z rakietami dalekiego zasięgu R-37M mogą stanowić poważne zagrożenie dla lotnictwa ukraińskiego włącznie z dostarczanymi Ukrainie F-16. Konfiguracja taka poza samolotami razić według rosyjskich źródeł również pociski produkcji zachodniej.
Rosja ma posiadać obecnie około 90 myśliwców MiG-31. Nie jest wiadome ile z nich jest gotowych do wykonywania operacji bojowych. Jednocześnie to Mig-31 stacjonujące na Krymie służą do stałych patroli nad Morzem Czarnym. To właśnie jeden z nich miał zestrzelić w czerwcu ciężki bezzałogowiec rozpoznawczy RQ-4A Global Hawk.
Źródło:eurasiantimes.com