Utrata samolotu nad Sewastopolem
Mieszkańcy Sewastopola informowali po godzinie 14:00 o alarmie przeciwlotniczym. Chwilę później w sieci pojawiły się nagrania pokazujące spadający, płonący w locie samolot i spadochron pilota, który zdołał katapultować się z trafionego myśliwca. Maszyna spadła do morza, kilkaset metrów od brzegu. Z racji miejsca zestrzelenia jedyną możliwością wytłumaczenia utraty maszyny jest ogień własny rosyjskiej obrony przeciwlotniczej, która mogła pomylić własny samolot z ukraińskimi rakietami lub dronami.
To kolejny przypadek utraty rosyjskiego samolotu w wyniku błędu technicznego własnego systemu przeciwlotniczego lub załogi go obsługującego. Wcześniej dochodziło m.in. do zestrzeliwań maszyn Su-25 czy Su-34. Według Rosjan za utratą dwóch samolotów A-50U, wbrew twierdzeniom Ukraińców, również stać mają załogi rosyjskich systemów przeciwlotniczych Według rosyjskich źródeł zestrzelonym samolotem był Su-35.