Rynek pod znakiem zapytania?
Jak zaznacza brytyjski dziennik, prace nad fabryką w szwedzkim mieście Örnsköldsvik rozpoczęły się nieco ponad rok temu. Zakład miał produkować 55 tys. ton e-metanolu rocznie.
Ørsted został dotknięty nieudaną ekspansją w USA i dołącza do Shell oraz Fortrescue, porzucając, wstrzymując bądź ograniczając projekty dotyczące OZE.
Financial Times podkreśla, że rezygnacja z Örnsköldsvik spowodowała, że duńska spółka została obciążona odpisem aktualizacyjnym w wysokości 470 mln dolarów w pierwszym półroczu.
Cytowany przez brytyjską gazetę dyrektor generalny Ørsted Mads Nipper zaznaczył, że jest „zadowolony” z półrocznych wyników spółki, która odnotowała dobre wyniki operacyjne i wyższe zyski z morskich farm wiatrowych.
Spółka podniosła również swoje całoroczne prognozy dla morskiej energetyki wiatrowej, choć ogólne prognozy dla spółki pozostały niezmienione ze względu na słabsze wyniki działu bioenergii.
Źródło: ft.com