Jedynak w remoncie wyszedł w Morze
ORP Orzeł przebywał w doku remontowym PGZ SW od listopada 2021 roku. Jednostka trafiła do remontu na podstawie umowy podpisanej 1 października pomiędzy Komendą Portu Wojennego w Gdyni jako gestorem, a PGZ Stocznia Wojenna jako wykonawcą. Wartość umowy na przeprowadzenie remontu bieżącego wyniosła 22,5 mln złotych. W ramach zakresu prac remontowych było m.in. naprawa i konserwacja kadłuba, naprawy zbiorników wysokiego ciśnienia, balastowych oraz paliwowych, naprawę hydrauliki sterowania okrętowego oraz systemu wydechu spalin. Sam termin wyjścia okrętu ze stoczni był kilkukrotnie przesuwany. Ostatni znany termin minął pod koniec marca 2023 roku.
To kolejny remont, który przeszła jednostka po pożarze, który miał miejsce we wrześniu 2017 roku. W wyniku pożaru, uszkodzone zostało wyposażenie okrętu, a w czasie samej akcji gaśniczej zalano jego wnętrze. W 2021 roku, pod długotrwałym i mozolnym remoncie, okręt odbył krótkotrwały rejs szkoleniowy, mający na celu sprawdzić wyposażenie jednostki i podtrzymać kompetencje załogi do obsługi systemów okrętowych.
Po wycofaniu z wyposażenia MW w 2021 roku wszystkich okrętów podwodnych typu Kobben (dwóch jednostek – ORP Sęp i ORP Sokół przyp. red.) ORP Orzeł pozostał jedynym służącym, choć będącym w praktycznie ciągłym remoncie, okrętem w Dywizjonie Okrętów Podwodnych w ramach 3 Flotylli Okrętów z Gdyni. Póki co MON nie zdecydował się na wybór nowych okrętów podwodnych w ramach programu OPNT kr. Orka.
Źródło: FB