Nord Stream AG chce odszkodowania
Szwajcarska spółka Nord Stream AG, która jest operatorem projektu Nord Stream oddanego do użytku w 2012 roku domaga się ponad 403 mln euro odszkodowania od co najmniej dwóch firm ubezpieczeniowych – Loyd’s Insurance Company i Arch Insurance. Według operatora, ubezpieczyciele nie wypłacili spółce należnego odszkodowania z tytułu zniszczenia dwóch rur projektu w wybuchu, który miał miejsce 26 września 2022 roku.
Z dokumentów sądowych wynika, że obecne wstępne szacunki spółki Nord Stream dotyczące „kosztów odwodnienia i stabilizacji rurociągu, przeprowadzenia pełnej naprawy i uzupełnienia utraconych zapasów gazu” wynoszą od 1,2 do 1,35 miliarda euro.
Według niemieckich śledczych do wybuchu na gazociągu doszło w wyniku sabotażu. W wybuchu zniszczone zostały odcinki dwóch nitek gazociągu Nord Stream oraz jedna nitka gazociągu Nord Stream 2, który ostatecznie nie został uruchomiony.
Nord Stream 1 to gazociąg, który został zbudowany w latach 2010-2012. Mierzy ponad 1230 km i biegnie z Wyborga w Rosji po dnie Morza Bałtyckiego do Lubmina w Niemczech. Rocznie gazociąg mógł przesyłać ponad 55 mld m sześc. gazu. Koszt budowy gazociągu szacowano na ponad 10 mld euro. Akcjonariuszami spółki Nord Stream AG jest Gazprom (51 procent), Winttershall Dea (15,5 procent), E On (15,5 procent), Gasunie (9 procent), Engie (9 procent).
Źródło: Financial Times