Inflacja spada przez paliwa
Ceny żywności i napojów wzrosły rok do roku o 7,9 procent. W stosunku do września 2023 roku wzrost wyniósł 0,4 procent. W przypadku nośników energii ceny wzrosły rok do roku o 8,3 procent. W ujęciu miesięcznym więcej za nośniki energii zapłaciliśmy o 0,2 procent. Największy wpływ na październikowy odczyt inflacyjny miały ceny paliw, które od początku października do czasu wyborów 15 października regularnie spadały do poziomów nie notowanych od 2020 roku.
Rok do roku za paliwa w październiku zapłaciliśmy mniej aż o 14,4 procent. W stosunku do września ceny paliw spadły o 4,2 procent. Ten faktor nie będzie miał już oddziaływania w listopadzie. Ceny paliw mogą powrócić do poziomu ponad 7 zł za litr w najbliższych tygodniach.
Jak zaznacza Arkadiusz Balcerowski,, ekonomista mBanku w rozmowie z POLON.pl : „Zadziwiający jest duży, ponad 4 procentowy spadek cen paliw. Niewykluczone, że wynik ten może być skorygowany na finalnym odczycie, jeżeli GUS uwzględni te ostatnie wzrosty, które miały miejsce w ostatnich tygodniach. Z drugiej strony jeśli chodzi o ceny energii, nośniki energii i ceny żywności, nie było tutaj żadnej niespodzianki. Inflację bazową szacujemy w okolicach 8 procent rok do roku. Patrząc na dane miesiąc do miesiąca mamy powrót inflacji bazowej, impetu wzrostu w okolicach 0,5 procent po spadku wrześniowym, kiedy to różne działania administracyjne spowodowały ten ruch. Inflacja pozostaje dużym problemem i spodziewamy się, że odczyt październikowy był zasadniczo pewnym dołkiem, a teraz będzie coraz ciężej”. -mówi nam ekspert.
Źródło: GUS/Własne