Miliardy na projekty badawcze
Według danych Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), od 2019 roku do połowy 2023 roku było 1898 projektów badawczych (zakończonych i trwających) realizowanych z Funduszy Europejskich. Łączne dofinansowanie wyniosło 11,769 mld złotych.
Jak zaznacza Marcin Tumanow, ekspert BCC ds. funduszy UE, przewodniczący Komisji BCC ds. Funduszy Strukturalnych: „Moim zdaniem, przytoczona statystyka pokazuje krzywą wydatkowania środków z funduszy UE i środków krajowych na projekty badawcze. W 2019 roku realizowane były projekty bazujące na konkursach ogłaszanych w latach 2015-2018. Liczba ta malała wraz z postępem finansowym perspektywy na lata 2014-2020. Jest to naturalny proces. W tym roku kończy się kwalifikowalność wydatkowania środków z tej perspektywy, a ostatnie konkursy rozstrzygane były 3 lata temu. Stąd też tak drastyczny spadek liczby realizowanych projektów”.
Z kolei Ewa Flor, doradca podatkowy z Kancelarii ATL Accounting & Payroll, zwraca uwagę na łączne dofinansowanie projektów badawczych wspieranych z Funduszy Europejskich od 2019 roku. Według ekspertki, kilkanaście miliardów złotych stanowi znaczący potencjał finansowy. Takie dofinansowania przyczyniają się do postępu nauki i technologii.
Monika Najgebauer z Departamentu Klienta Korporacyjnego w Banku BPS podkreśla, że zamknięcie ludzi w domach w okresie pandemii spowodowało spowolnienie realizacji projektów badawczych. „Charakterystyka ich prowadzenia wymaga kontaktu z innymi osobami, przede wszystkim w przypadku działań w laboratoriach. Podczas wykonywania swoich obowiązków online trudniej jest pracować koncepcyjnie” – mówi.
Oczekiwanie na KPO
W 2022 roku zrealizowano 96 projektów badawczych z Funduszy Europejskich, a ich dofinansowanie wyniosło 479,4 mln złotych. W zestawieniu za 2021 rok było to 714 projektów przy dofinansowaniu w wysokości 3,965 mld zł, a za 2020 rok – odpowiednio 540 i 3,818 mld złotych. W 2019 roku z kolei, dane wynoszą 452 i 2,982 mld złotych.
Zdaniem Moniki Najgebauer przedłużający się konflikt z Unią Europejską może spowolnić realizację projektów badawczych, szczególnie tych z funduszy unijnych: „Przedsiębiorcy nie mają pewności, że otrzymają dotacje, chociaż zakończą projekt zgodnie z założeniami. Konflikt w sprawie praworządności spowalnia wdrażanie funduszy unijnych w perspektywie unijnego budżetu. To nie sprzyja inwestowaniu, w tym w projekty badawcze, które obarczone są większym ryzykiem. Dodatkowe środki moglibyśmy otrzymać również z KPO, jednak konflikt blokuje ich dotarcie do przedsiębiorców”.
Według Ewy Flor, obniżenie liczby projektów w 2022 roku oraz w pierwszej połowie 2023 roku może wynikać z kilku czynników. Wśród nich należy wskazać m.in. cykliczne zmiany w aktywności badawczej, planowane przerwy w realizacji projektów czy konieczność dostosowania projektów do aktualnych potrzeb i trendów. Ekspertka podkreśla, że ograniczenie dofinansowania tego typu działań może wynikać ze zmiany priorytetów lokacji środków unijnych w obecnym okresie. Konflikty zbrojne i sytuacje kryzysowe często wpływają na stabilność polityczną, gospodarczą i społeczną regionu. Dodatkowo w ostatnim czasie z pewnością jednym z priorytetów budżetowych jest pomoc Ukrainie i zapobieganie skutkom wojny.
Jak dodaje Tumanow: „Wiele statystyk pokazuje, że działalność B+R oraz innowacyjna wciąż w większości finansowana jest ze środków własnych. Jedynie małe firmy w znacznym stopniu zdobywają wsparcie z programów unijnych. Środki UE są istotne, ale nie dominują w strukturze finansowania tego typu działań”.
Małopolska i Śląsk w czołówce
W okresie od początku 2019 roku do połowy 2023 roku, najwięcej projektów dotyczyło województwa małopolskiego (284, dofinansowanie na poziomie 1,63 mld złotych), kolejno śląskiego (237, 1,64 mld złotych) i dolnośląskiego (215, 1,37 mld złotych).
„Duża liczba projektów województwa małopolskiego może wynikać z obecności wielu renomowanych uczelni i ośrodków badawczych, takich jak Uniwersytet Jagielloński czy AGH” – zaznacza Flor. „To może przyciągać inwestycje i projekty badawcze. Natomiast województwo śląskie czy dolnośląskie to ważne centra przemysłowe i technologiczne w Polsce. Z kolei pomorskie może przyciągać inwestycje i projekty związane z nowymi technologiami ze względu na istotną obecność sektora ICT, portów i uczelni”.
Na kolejnych miejscach w zestawieniu znajdują się województwo pomorskie, wielkopolskie, łódzkie i mazowieckie, natomiast biorąc pod uwagę projkety obejmujące jedno województwo, na końcu listy plasuje się województwo lubuskie (20 projektów, 104 mln złotych dofinansowania), opolskie (30, 180 mln złotych) i zachodniopomorskie (31, 251 mln złotych). W zestawieniu widać również siedem projektów obejmujących 2 lub 3 województwa (np. lubelskie, śląskie i warmińsko-mazurskie) z dofinansowaniem od 5,8 mln złotych do 33,2 mln złotych.
Jak zaznacza Tumanow, nienaturalne może wydawać się dopiero siódme miejsce województwa mazowieckiego, jednak podkreśla on, że istnieje racjonalne wyjaśnienie tego stanu rzeczy: „Mazowieckie, jako jedyne tzw. województwo przejściowe w perspektywie 2014-2020, miało osobną pulę środków, jaką można było przeznaczyć na finansowanie projektów B+R. Kiedy została ona wyczerpana, kolejne projekty nie otrzymywały dofinansowania. Projekty z pozostałych województw startowały do wspólnego budżetu”.
Przyszłość dofinansowań
W opinii Ewy Flor, zainteresowanie projektami badawczymi w najbliższych miesiącach może zależeć m.in. od priorytetów rządowych i polityki rozwoju. Istotna jest również kwestia dostępności funduszy unijnych. Ekspertka podkreśla, że równie istotny wpływ na aktywność badawczą ma stan gospodarki. W okresach wzrostu gospodarczego firmy i instytucje mogą być skłonne do inwestowania w projekty badawcze i innowacje. W tym aspekcie z kolei ważną rolę będzie odgrywać inflacja oraz poziom stóp procentowych.
„Niewystarczająca transparentność w podziale środków unijnych może mieć wpływ na realizację projektów badawczych” – mówi Monika Najgebauer. „W ostatnim czasie media informowały o nieprawidłowościach w przyznawaniu dotacji przez instytucję do tego umocowaną. Staranie się o unijne dotacje jest angażujące i wymaga od przedsiębiorców wiele wysiłku organizacyjnego, finansowego i technologicznego. Negatywne postrzeganie instytucji uprawnionych do rozdzielania dotacji może zniechęcać firmy do skutecznego starania się o granty na projekty badawcze”.
Z kolei Marcin Tumanow zaznacza, że w ramach funduszy europejskich firmy mogą aplikować do konkursów na poziomie krajowym, ponadregionalnym (program Fundusze Europejskie dla Polski Wschodniej) oraz w poszczególnych województwach. Według eksperta BCC, zainteresowanie projektami badawczymi nie zmalało. Potwierdzeniem tego jest chociażby konkurs zakończony 9 maja br. w ramach Ścieżki SMART. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, operator Ścieżki SMART dla MŚP, poinformowała, że polscy przedsiębiorcy złożyli 1540 wniosków na łączną kwotę ok. 15,2 mld złotych, co kilkukrotnie przekracza pulę przeznaczoną na ten nabór.
Źródło: MondayNews