Pogarszająca się sytuacja junty
Prawo z 2010 roku stanowi, że wszyscy mężczyźni w wieku od 18 do 35 lat i kobiety w wieku od 18 do 27 lat muszą służyć przez maksymalnie dwa lata, podczas gdy specjaliści, tacy jak lekarze w wieku do 45 lat, muszą służyć przez trzy lata.
Jak informuje Reuters oznacza to, że 14 mln ludzi (ok. 27 procent populacji Mjanmy) podlega poborowi do wojska. Szacunki dotyczące obecnej wielkości sił zbrojnych, grup rebeliantów lub liczby osób próbujących uniknąć poboru nie mogły zostać ustalone.
Po wejściu w życie ustawy o poborze do wojska, część osób zdecydowała się uciec za granicę lub dołączyć do grup rebeliantów. Zdaniem ekspertów kolejne kryzysy w kraju, począwszy od lat 60., doprowadziły do fal emigracji – zwłaszcza osób wykształconych. Prawo poborowe jedynie wzmocni tą tendencję.
W 2021 roku odbył się pucz wojskowy, w którym armia Mjanmy obaliła Narodową Ligę na rzecz Demokracji i rządzącą Aung San Suu Kyi, laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla. Obecnie jest główną siłą opozycyjnego Rządu Jedności Narodowej. W ciągu ostatnich miesięcy rządzący Mjanmą generałowie ponoszą porażki na polu bitwy z siłami rebelianckimi, a wojsku brakuje żołnierzy.
Źródło: reuters.com