Wzrost i wyhamowanie
Jak podaje brytyjski dziennik. firmy naftowe zwiększają produkcję, podważając zdolność OPEC+ do zarządzania cenami ropy naftowej na światowych rynkach. MAE prognozuje, że popyt na ropę osiągnie szczyt przed 2030 rokiem, jednak stałe inwestycje producentów surowca doprowadzą do mocy produkcyjnych w wysokości ponad 8 mln baryłek ropy dziennie.
“Przewiduje się, że łączne zdolności dostaw wzrosną do prawie 114 milionów baryłek dziennie do roku 2030. (…) Skutkiem tego byłby poziom wolnych mocy produkcyjnych niespotykany wcześniej poza szczytem blokad związanych z Covid-19 w 2020 r. Wolne moce produkcyjne na takim poziomie mogłyby mieć znaczące konsekwencje dla rynków ropy – w tym dla gospodarek producentów w OPEC i poza nią, a także dla amerykańskiego przemysłu łupkowego” – zaznacza MAE.
„W miarę wytracania dynamiki pandemii, postępów w przejściu na czystą energię i zmiany struktury chińskiej gospodarki, wzrost światowego popytu na ropę spowalnia i osiągnie swój szczyt do 2030 r. W tym roku spodziewamy się wzrostu popytu o około 1 milion baryłek dziennie” – powiedział dyrektor wykonawczy MAE Fatih Birol.
Zdaniem MAE świat znajduje się “na początku końca” ery paliw kopalnych. Popyt na węgiel, ropę naftową i gaz ziemny ma zacząć spadać przed końcem dekady, w wyniku masowych inwestycji w odnawialne źródła energii oraz pojazdy elektryczne. Mimo to amerykańscy i bliskowschodni producenci ropy zwiększają swoje wydatki sektorowe.
Cytowany przez Financial Times Haitham Al Ghais, sekretarz generalny OPEC, określił prognozy MAE jako „niebezpieczne” i ostrzegł przed „chaosem energetycznym na potencjalnie bezprecedensową skalę”, jeśli producenci przestaną inwestować w nowe złoża ropy i gazu.
Zdaniem Birola trzy główne czynniki przyczyniające się do osiągnięcia szczytu zużycia ropy naftowej do 2030 roku to: zmniejszone zużycie benzyny w miarę przechodzenia na auta elektryczne; przejście krajów Bliskiego Wschodu na OZE oraz spowalniające tempo wzrostu gospodarczego Chin (skąd w ciągu ostatniej dekady pochodziło 60 procent globalnego popytu na ropę).
“Z prognoz zawartych w raporcie wynika, że w miarę wyczerpywania się napływu zatwierdzonych projektów pod koniec tej dekady, wzrost mocy produkcyjnych spowalnia, a następnie u wiodących producentów spoza OPEC+ zatrzymuje się. Jeśli jednak firmy będą w dalszym ciągu zatwierdzać dodatkowe projekty, które są już na desce kreślarskiej, do 2030 r. może zostać uruchomione kolejne 1,3 mln baryłek dziennie mocy produkcyjnych spoza OPEC+” – podało MAE.
Źródło: ft.com