Polska wyprzedza USA
Kontrowersyjne wypowiedzi Donalda Trumpa, podważające wypełnianie przez USA art. 5 NATO, odbiły się szerokim echem w Europie, wywołując oburzenie oraz stawiając pod znakiem zapytania to, czy Stany Zjednoczone pozostaną stabilnym sojusznikiem dla Starego Kontynentu, jeśli wybory prezydenckie wygra – najbardziej prawdopodobny – kandydat republikanów.
W swojej wypowiedzi Donald Trump zwrócił jednak przede wszystkim uwagę na to, że ponad połowa z wszystkich 31 państw członkowskich Sojuszu nie wypełnia ustalonego w 2014 roku progu 2 procent wydatków PKB przeznaczonych na obronność. Z kolei w ciągu ostatniej dekady to Stany Zjednoczone ponosiły lwią część kosztów NATO.
Podczas środowej konferencji prasowej sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg powiedział: “W tym roku spodziewam się, że 18 sojuszników spełni wymóg wydatkowania 2 procent PKB na obronność. To jest kolejny rekord i sześciokrotny wzrost od 2014 roku, gdy tylko trzy kraje sojusznicze spełniły ten cel”.
Od momentu rozpoczęcia pełnoskalowej wojny na Ukrainie, NATO zaobserwowało “bezprecedensowy” wzrost wydatków na obronność o 11 procent wśród europejskich sojuszników i w Kanadzie. Dodatkowo, od 2014 roku Europa i Kanada przekazały na obronę ponad 600 mld dolarów. Jak pokazują dane NATO, obecnie każdy kraj graniczący z Rosją bądź Ukrainą realizuje wyznaczony cel 2 procent PKB, niekiedy również z naddatkiem. Na tym tle wyróżnia się Polska, która odnotowała największy skok wydatków z 1,9 procent PKB w 2014 roku do 3,9 procent PKB w 2023 roku, wyprzedzając tym samym USA (3,49 procent).
Do państw, które nadal nie realizują celów NATO – a jest ich aż 18 – należą m.in. Niemcy (1,57 procent), Czechy (1,5 procent), Kanada (1,38 procent) czy Turcja (1,31 procent). W ostatniej trójce znajduje się Hiszpania (1,26 procent), Belgia (1,13 procent) i Luksemburg (0,72 procent).
Jednocześnie Stoltenberg wyraźni podkreślił: “Cała idea NATO polega na tym, że atak na jednego sojusznika powoduje reakcję całego Sojuszu. Tak długo, jak będziemy trzymać się tego przesłania razem, zapobiegamy atakowi na jakiegokolwiek z naszych sojuszników. A zatem cel NATO, istota NATO to zapobieganie wojnie, zachowywanie pokoju”.
“Jakakolwiek sugestia, że nie będziemy się bronić nawzajem, że nie będziemy się chronić, to podminowywanie wspólnego bezpieczeństwa, zwiększenie ryzyka” – powiedział Stoltenberg. Dodał, że USA wiedzą, jak ważny jest sojusz obronny i “nigdy nie prowadziły wojny same”. “Krytyka, którą słyszymy, nie dotyczy NATO, lecz tego, że sojusznicy z NATO nie wydają wystarczających środków na NATO (…) Unia Europejska nie jest w stanie obronić Europy. 80 procent wydatków obronnych NATO pochodzi od sojuszników z NATO nienależących do Unii Europejskiej” – dodał sekretarz generalny.
Źródło: NATO, polon.pl