Koreańczycy obawiają się polskiej wypłacalności
Parlament Korei nie przyjął poprawek dotyczących zwiększenia do 30 bln wonów kwot kredytowania Eximbanku na rezcz zakupów zbrojeniowych realizowanych przez Polskę na ostatniej sesji parlamentu 1 i 2 lutego. Zamiast tego politycy zgodzili się na zwołanie specjalnej sesji parlamentu 19 lutego, która ma dać możliwość osiągniecia porozumienia i zwiększenia rzeczonej kwoty w dyspozycji Eximbanku.
Polskie zakupy zbrojeniowe w Korei realizowane są na podstawie kredytu udzielonego przez bank eksportowy Korei – Eximbank. Obecnie Eximbank może zgodnie z prawem udzielić pożyczek o wysokości 15 bln wonów (45 mld złotych). Jednak istnieje również zapis, w którym nie może on pożyczyć jednemu pożyczkobiorcy więcej niż 40 procent wysokości kapitału banku – w przypadku Polski jest to około 7,5 bln wonów (22 mld złotych), które już zostały udzielone Polsce na pierwszą transzę zakupów – czołgi K2, haubice K9, wyrzutnie K239 i samoloty FA-50.
Aby zrealizować kolejne dostawy sprzętu, w tym polonizację kolejnych dostawy, potrzebna jest kolejna transza kredytu, która w obecnych regulacjach nie może zostać udzielona. Stąd pracę nad nowelizacją, która pozwoliłaby na podniesienie możliwości kredytowania z 15 do nawet 35 bln wonów (100 mld złotych).
W toku dyskusji poza głosami wzywającymi do szybkiego przyjęcia nowelizacji, która pozwoli na zwiększenia eksportu uzbrojenia z Korei, pojawiają się równeiż głosy wzywające do ostrożności.
W portalu Insight Korea pojawił się artykuł Park Ji-Hoona, który zauważa, że pożyczanie tak dużych kwot jednemu klientowi jest niebezpieczne dla samej Korei. Autor zwraca uwagę na sytuację gospodarczą Polski i jej międzynarodowy rating kredytowy, który według niego rodzi niepokój przed pożyczaniem dużych sum pieniędzy
– Niepokój budzi fakt, że Polska nie jest krajem silnym gospodarczo. Międzynarodowa agencja ratingowa Standard & Poor’s (S&P) ocenia krajowy rating kredytowy Polski na poziomie „A-”, co jest cztery poziomy niższym poziomem niż koreański (AA). Również wzrost gospodarczy Polski nie jest optymistyczny. Według OECD PKB Polski jako kraju rozwijającego się urośnie w 2024 roku jedynie o 2,9 procent, niewiele więcej od 2,7 procent rozwiniętej Korei”. – pisze autor.
Insight Korea zwraca również uwagę, że Korea ma negatywne doświadczenia z pożyczaniem pieniędzy innym państwom. Tutaj pojawia się przykład kredytu udzielonego Związku Sowieckiemu w 1990 roku w wysokości 3 mld dolarów. W 1991 roku ZSRS upadł, a spadkobiercą zobowiązań została Rosja, która spłaciła część swoich długów w postaci dostaw sprzętu wojskowego do Korei m.in. czołgów T-80 czy bojowych wozów piechoty BMP-3. Do dziś Seul nie odzyskał całości pożyczonej kwoty.
Źródło: Insight Korea