Napięta sytuacja
Jak informuje Euractiv, w oświadczeniu z 4 stycznia Korea Południowa podała, że ćwiczenia zmechanizowanej brygady piechoty armii południowokoreańskiej i brygady pancernej Stryker armii amerykańskiej miały na celu przetestowanie i zwiększenie gotowości bojowej symulującej agresję wroga.
Manewry trwały tydzień i jak podaje portal, obejmowały ponad 110 dużych broni bojowych, w tym czołgi armii południowokoreańskiej, artylerię przeciwlotniczą i bojowe pojazdy do robót ziemnych wspierane przez amerykańskie samoloty szturmowe i opancerzone pojazdy bojowe.
USA i Korea Południowa miały radykalnie zwiększyć skalę oraz intensywność ćwiczeń w 2023 roku, co było wynikiem wzrostu napięcia na Półwyspie Koreańskim, kiedy Pjongjang testował pociski balistyczne dalekiego zasięgu oraz broń taktyczną zaprojektowaną do uderzania w cele na południu i Pacyfiku.
30 grudnia, podczas spotkania partii rządzącej, Kim Dzong Un zaatakował w swojej wypowiedzi Waszyngton i obiecał zwiększyć arsenał nuklearny kraju, a tym samym możliwości ataku na Koreę Południową. Pjongjang określił ćwiczenia jako “lekkomyślne manewry wojenne”. Dodano, że 2024 rok będzie “rokiem najwyższego ryzyka konfliktu”.
Jak zaznacza Euractiv, Korea Północna zmienia swój stosunek do Korei Południowej, traktując ją jako odrębne, wrogie państwo. Uwidacznia się to również w zmianach wprowadzanych do prowadzonej polityki i organizacji rządowych, a także wypowiedziach Kim Dzong Una, który pod koniec 2023 roku powiedział, że pokojowe zjednoczenie krajów jest niemożliwe.
Według cytowanego przez portal Hong Mina, starszego badacza w Korea Institute for National Unification w Seulu, zmiany w polityce mogą pomóc Korei Północnej uzasadnić użycie broni nuklearnej przeciwko Południu. Jednak jak zaznacza Euractiv, zakres zmian organizacyjnych pozostaje niejasny i zdaniem części analityków bardziej odzwierciedla on aktualny stan stosunków między obydwoma państwami, niż perspektywę drastycznych zmian.
Źródło: euractiv.com