Paryż i Berlin nie chcą zniesienia dotacji
Jak podaje Politico, pod koniec lipca Komisja Europejska (KE) rozesłała do rządów krajowych ankietę dotyczącą unijnych dotacji energetycznych wprowadzonych po lutym 2022 roku. KE namawia w niej europejskie stolice do potwierdzenia, że złagodzone zasady dotyczące dotacji państwowych powinny zostać wycofane do 31 grudnia 2023 roku – tak jak oryginalnie zakładano.
Niemniej jednak Francja i Niemcy nie zgadzają się na takie rozwiązanie i nie są skłonne zaakceptować całkowite zniesienie dotacji. Zdaniem Politico wynika to z obaw dotyczących utraty konkurencyjności przemysłowej oraz tego, że wiodące gałęzie przemysłu i inwestorzy przeniosą swoje produkcje do innych krajów, w szczególności Stanów Zjednoczonych i Chin.
Jeśli unijne dotacje zostaną wstrzymane 31 grudnia, będzie to oznaczać zatrzymanie środków, które zapewniały stałe dostawy zarówno benzyny i gazu ziemnego, jak i energii elektrycznej oraz łagodziły presję cenową, jakiej doświadczają Europejczycy.
Pomoc nie jest już potrzebna?
Jednocześnie warto zaznaczyć, że badanie przeprowadzone przez KE jasno pokazało, że dotacje nie są już niezbędne. Jak wskazuje Politico, w takiej sytuacji kontynuacja wsparcia w 2024 roku mogłaby zostać uznana za nielegalną pomoc państwa, zakłócając tym samym jednolity rynek: duże, bogate kraje mogłyby dzięki temu wspierać swoich przedsiębiorców i korporacje na poziomie nieosiągalnym przez mniejsze państwa członkowskie.
Jak stwierdziła KE w ankiecie którą uzyskało Politico: “Perspektywy gospodarcze wskazują, że poważne zakłócenia w gospodarce ustępują – a wraz z nimi potrzeba istniejącej wyjątkowej reakcji kryzysowej w dziedzinie kontroli pomocy państwa”. Dodano, że zatrzymanie dotacji miałoby skupić się przede wszystkim na firmach otrzymujących pomoc rządową w zakresie cen gazu i energii elektrycznej.
Prognozy gospodarcze KE z wiosny 2023 roku wskazują na poprawę cen energii i według dostępnych przewidywań, powtórzenie się sytuacji z 2022 roku jest mało prawdopodobne. Krytycy programów pomocowych ostrzegają, że nadzwyczajne środki wprowadzone w celu poradzenia sobie z pandemią i wojną na Ukrainie stworzyły środowisko do “wyścigu o dotacje” między rządami poszczególnych krajów, co szkodzi jednolitemu rynkowi europejskiemu i przewadze konkurencyjnej Unii.
Jak zaznacza KE, tymczasowe ramy kryzysowe Unii nadal pozwolą państwom członkowskim na finansowanie odnawialnych źródeł energii, dekarbonizacji przemysłu i przejścia na gospodarkę zeroemisyjną.
Niemcy: 53 procent środków UE na dotacje państwowe
Jak podkreśla Politico, Berlin przeznaczył 53 procent z 672 mld euro otrzymanych przez UE środków na dotacje państwowe. Biorąc pod uwagę bezpośrednie konkurowanie Niemiec ze Stanami Zjednoczonymi, nie stanowi to zaskoczenia. Po wprowadzeniu przez USA ustawy Inflation Reduction Act, Ameryka oferuje przedsiębiorcom hojne dotacje ekologiczne oraz obniżki podatków. Również obserwowanie przenoszenia się kluczowych inwestycji do Chin wzmaga obawy o tracenie przez Europę bazy przemysłowej.
Oczekuje się, że Berlin będzie dążył do wynegocjowania z Brukselą przedłużenia europejskich dotacji. W niemieckim rządzie również intensywnie dyskutuje się o wprowadzeniu gwarantowanej ceny energii elektrycznej dla przemysłu, którą zaproponował minister gospodarki, Robert Habeck. Pomysł popiera Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) kanclerza Olafa Scholza.
Cytowany przez Politico Habeck potwierdził prowadzenie rozmów z Komisja Europejską w tym zakresie, zaznaczając, że przemysł w Europie musi produkować swoje towary w sposób konkurencyjny.
Francja: prawo do subsydiowania elektrowni jądrowych
Paryż przeznaczył blisko 24 procent otrzymanych przez UE środków na dotacje państwowe, wykorzystując je na wsparcie najbardziej energochłonnych gałęzi przemysłu, starał się również w jak największym stopniu przekształcić otrzymywane dotacje w narzędzia przyciągania inwestycji.
Według informatorów Politico, Francja planuje również zagwarantować sobie prawo do subsydiowania elektrowni jądrowych. Polegałoby ono na umożliwieniu państwom członkowskim wypłacania dotacji na “nowe elektrownie jądrowe i modernizację istniejących, aby zwiększyć ich moc”. Francuskie ministerstwo energii zaznacza, że konsultacje z KE dotyczące przedłużenia systemu pomocy państwowej trwają do 15 września, a odpowiedź Paryża jest w trakcie przygotowywania.
Źródło: politico.com