Wojsko ucieczką od kary?
Według analizy wykonanej przez niezależne centrum antykorupcyjne NGL w latach 2022-2024 z artykułu 335. kodeksu karnego Ukrainy o brzmieniu „Jeżeli w czasie mobilizacji podejrzany został powołany do służby wojskowej, na czas określony, sąd zawiesza postępowanie przeciwko takiemu oskarżonemu […] do czasu zwolnienia go ze służby wojskowej” skorzystało 11 tys. Ukraińców. Chodzi tu o możliwość zawieszenia postępowania w przypadku, gdy osoba, która podejrzana jest o przestępstwo dobrowolnie zgłosi się do pełnienia służby w wojsku.
W teorii zapis ten ma pozwolić na uzupełnianie szeregów wojska w „ochotników” i zapewne w dużej części ma to miejsce. „335” jest jednak również furtką dla nieuczciwych obywateli, którzy dopuszczając się czynu zabronionego chcą uniknąć odpowiedzialności karnej – i wcale nie chodzi tutaj o śmierć na froncie. Według ukraińskich badaczy, najczęściej z zapisu o umorzeniu postępowania korzystają ci, wobec których toczą się sprawy ws. handlu narkotykami, kradzieżami oraz poważnymi wypadkami drogowi.
W tym ostatnim przypadku, głośno na Ukrainie było za sprawą sędziego rejonowego Oleksija Tandura, który w maju 2023 roku śmiertelnie potrącił w stanie nietrzeźwości żołnierkę gwardii narodowej Ukrainy stojącej przy blokadzie drogowej. Tandura złożył na początku kwietnia wniosek o zawieszenia postępowania ze względu na chęć powołania do wojska. Na dowód przedstawił pismo od dowódcy jednego z batalionów obrony terytorialnej, który poświadczał chęć zrekrutowania. Sędzia miał tam sprawować funkcje zastępcy dowódcy kompanii z zadaniem udzielania „wsparcia psychologicznego”.
Ze względu na medialne zainteresowanie, sąd nie zgodził się na umorzenie sprawy, postanowił osadzić go w areszcie. W tym samym czasie dowódca wspomnianego batalionu obrony terytorialnej został odwołany ze stanowiska a rekomendacja utraciła ważność.
Jednak nie tylko sprawcy wspomnianych wyżej przestępstw chcą uniknąć kary. Wśród osób, które mogły liczyć na umorzenie są przypadki oskarżonych o korupcje, defraudacje, a nawet molestowanie nieletnich.
Wśród 11 tys. umorzonych w ciągu dwóch lat wojny spraw górują sprawy z artykułu o:
- Kradzież – 2187
- Wypadek drogowy z rannymi – 766
- Handel narkotykami – 757
- Pobicie z lekkimi obrażeniami – 541
- Dezercja – 439
W przypadku korupcji zidentyfikowano 267 przypadków przyjęcia łapówki oraz 130 przypadków propozycji łapówki.
Analitycy NGL przeanalizowali 400 wybranych spraw wstrzymania procedowania na podstawie art.335. Około 25 procent z nich dotyczy osób, które w momencie popełnienia przestępstwa znajdowali się w strukturach sił zbrojnych Ukrainy. W pozostałych przypadkach jedynie w przypadku 5 procent wniosków o umorzenie sąd odrzucił takowy wniosek. Około połowa z badanych spraw dotyczyła przestępstw popełnionych w latach 2010-2020.
Chęć odroczenia lub umorzenie postępowania sprawy w wielu tych sprawach może mieć bardzo konkretny powód. Oskarżeni chcą w ten sposób doprowadzić do przedawnienia oskarżenia i całkowitej bezkarności.
Według analityków centrum, duża część oskarżanych, szczególnie o korupcje, znajduje wakat na stanowiskach tyłowych – szczególnie wyróżnia się tutaj funkcja zastępcy dowódcy ds. „wsparcia morlano-psychologicznego”.
Zgodnie z procedowaną ustawą dotyczącą możliwości mobilizacji skazanych, istnieje 5 artykułów z kodeksu karnego, które zabraniają mobilizacji osadzonego – m.in. zdrada, umyślne zabójstwo, gwałt czy dezercja. Pozostałe kategorie przestępców będą mogły liczyć na uniknięcie kary i dalszego pobytu w więzieniu.
Źródło: NGL