Ostrzeżenie
Jak cytuje Reuters, Hossein Amirabdollahian, minister spraw zagranicznych Iranu, powiedział: “Jeśli syjonistyczne agresje nie ustaną, ręce wszystkich stron w regionie będą gotowe do działania”. Najwyższy Przywódca Iranu Ajatollah Ali Chamenei zadeklarował 10 października, że Teheran nie był zaangażowany w atak Hamasu na Izrael, jednocześnie pochwalając “nieodwracalną porażkę Izraela” pod względem wojskowym i wywiadowczym.
Według informacji podanych przez agencję informacyjną, Izrael od dawna oskarża irańskich duchownych o podsycanie przemocy poprzez dostarczanie broni terrorystycznej organizacji Hamas. Wspieranie sprawy palestyńskiej było filarem Republiki Islamskiej od czasu rewolucji w 1979 roku. W ubiegłym tygodniu Amiabdollahian oskarżył Izrael o dążenie do ludobójstwa poprzez oblężenie Strefy Gazy, zaznaczając, że atak na Gazę “otworzyłby nowe fronty oporu”.
W ubiegłą sobotę Amirabdollahian spotkał się z przywódcą Hamasu Ismailem Haniyehem w Kairze, gdzie omówili atak terrorystów na Izrael i “zgodzili się kontynuować współpracę” aby osiągnąć cele grupy. Jednocześnie prezydent Iranu Ebrahim Raisi wezwał Francję do pomocy w „zapobieganiu uciskowi” Palestyńczyków w rozmowie telefonicznej z prezydentem Emmanuelem Macronem.
Źródło: reuters.com