(Częściowe) wycofanie z Nigerii
Jak podaje agencja Reuters, Shell przez lata zmagał się z wyciekami ropy naftowej na lądzie w wyniku kradzieży, sabotażu i problemów operacyjnych. Doprowadziły one do kosztownych napraw i procesów sądowych, dlatego też od 2021 roku firma stara się sprzedać swoją naftowo-gazową część biznesu, jednocześnie pozostając aktywną w sektorze offshore w Nigerii.
Oprócz Shell, z Nigerii zdecydowały się wycofać również takie firmy jak Exxon Mobil, Eni czy Equinor. Według Reutersa, brytyjskie przedsiębiorstwo sprzeda The Shell Petroleum Development Company of Nigeria Limited za 1,3 mld dolarów, a nabywcy dokonają dodatkowej płatności w wysokości do 1,1 mld dolarów w związku z wcześniejszymi należnościami po zakończeniu transakcji.
Stroną kupującą jest konsorcjum Renaissance, składające się z ND Western, Aradel Energy, First E&P, Waltersmith (które są firmami lokalnymi zajmującymi się poszukiwaniem i produkcją ropy naftowej) oraz Petrolin (który jest szwajcarską firmą handlową i inwestycyjną). Sprzedaż wymaga zgody rządu Nigerii.
Jak podaje Reuters, Renaissance przejmie odpowiedzialność za radzenie sobie z wyciekami, kradzieżami i sabotażem. W ciągu ostatnich lat Shell wielokrotnie musiał stawić czoła wielu procesom sądowym o odszkodowanie za zniszczenia wyrządzone w wyniku wycieków w delcie Nigru.
Źródło: euractiv.com