Pogarszająca się demografia w Polsce
Jak wskazują najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w ciągu ostatnich 12 miesięcy w Polsce (maj 2022 – kwiecień 2023) urodziło się 298,6 tys. dzieci – jest to najniższy wynik począwszy od końca II wojny światowej. W kwietniu 2023 roku urodziło się 21 tys. dzieci, co jest z kolei najmniejszym wynikiem w historii danych.
Współczynniki dzietności pogarszają się od 2017 roku. Najniższy dotychczasowy rekord padł w 2003 roku, kiedy dzietność w Polsce wyniosła 1,22, co było dotychczasowym najniższym wynikiem w historii. O ile wskaźnik ten polepszył się w 2009 roku (1,4), o tyle ogólny trend spadkowy można było zaobserwować do 2013 roku (1,26). Kolejno w latach 2013-2017 nastąpiło odbicie, będące najlepszym wynikiem od lat 90. XX w. (1,45). Niemniej jednak od ostatnich sześciu lat współczynnik dzietności ponownie zaczął spadać, sięgając 1,26 w 2022 roku – oznacza to, że na 100 kobiet w wieku rozrodczym przypadało 126 urodzonych dzieci.
Warto zauważyć, że współczynnik dzietności uwzględnia liczbę potencjalnych matek, z kolei liczba kobiet w wieku rozrodczym również maleje. Stanowi to częściowe pokłosie niżu demograficznego, którego początki można zauważyć w latach 90. W ciągu dekady stan ten ulegnie dalszemu pogorszeniu, a liczba 30-latek najpewniej spadnie z poziomu 235 tys. do 170 tys.
Jak wskazuje Obserwator Gospodarczy, obserwowany spadek jest szybszy niż wskazywałaby na to liczba matek. Dodatkowo, współczynnik urodzeń z wyłączeniem urodzeń uchodźców wynosiłby ok. 1,21, co pokazuje historyczne minima poziomu narodzin nad Wisłą – jest to jeden z najgorszych wyników w całej Unii Europejskiej.
Źródło: GUS, obserwatorgospodarczy.pl