Lokalizacja nie ulegnie zmianie
Gość Bogdana Rymanowskiego w Radiu ZET, Jan Grabiec, został spytany m.in. o zapowiedzi nowego rządu dotyczące zmiany lokalizacji elektrowni jądrowej powstającej na Pomorzu. Grabiec stanowczo zaprzeczył takim doniesieniom, choć jednocześnie zaznaczył, że “we wszystkich procesach inwestycyjnych pewne zmiany mogą następować, ale tu nie ma żadnych przesłanek, by mówić o takiej decyzji”.
Jak dodał szef KPRM, pojawia się wiele skarg na decyzję dotyczącą lokalizacji elektrowni jądrowej, mówiąc: “Znam Kopalino-Lubiatowo i te okolice. Właściwie na każdym płocie wisi jakiś plakat z hasłem „nie dla elektrowni”. To powszechne przekonanie, że to zniszczy życie tysięcy ludzi, którzy żyją dziś z turystyki” Zaznaczył jednocześnie, że elektrownia jądrowa to “jedna z priorytetowych spraw dla rządu”. “Będziemy analizować, co zrobiono do tej pory, i rozwijać ten projekt. Jesteśmy przed wejściem w bezpośredni dialog z partnerami, ale to będzie się działo” – podkreślił minister.
Fałszywe informacje zdementowała również Wojewoda Pomorska Beata Rutkiewicz. “W związku z nieprawdziwymi informacjami, pojawiającymi się w przestrzeni publicznej dotyczącymi zmiany lokalizacji elektrowni jądrowej (…) informuje, że nieprawdą jest twierdzenie, że zapadła decyzja o zmianie lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu” – podano w opublikowanym oświadczeniu. Jednocześnie wskazano, że ze względu na “dużą liczbą uwag oraz rozmów” wojewoda ponownie przyjrzy się i przeanalizuje wydaną decyzję środowiskową dla lokalizacji elektrowni w Lubiatowie. “Ostateczne decyzje co do lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu zostaną podjęte przez Rząd RP w stosownym czasie, po dokonaniu szczegółowych analiz” – zaznaczono.
Pytanie zadane przez Rymanowskiego dotyczyło zeszłotygodniowej wypowiedzi premiera Tuska, w której mówił o audycie sprawdzającym, czy wybrana lokalizacja dla elektrowni jądrowej jest optymalna. “Na pewno trwać będzie jeszcze przez chwilę gorąca dyskusja, czy lokalizacja jest najszczęśliwsza, ale tu głos muszą mieć fachowcy. Jeśli okaże się, że nie ma innej możliwości i to jest optymalna lokalizacja, okolice Choczewa, to będziemy kontynuować inwestycję. Na razie robimy szybki audyt i sprawdzamy, czy na pewno ta lokalizacja jest optymalna” – powiedział Donald Tusk cytowany przez TVN24 Biznes.
Jak podawał Dziennik Bałtycki, wicemarszałek pomorski Leszek Bonna zaznaczał, że decyzja środowiskowa wydana dla lokalizacji elektrowni w Lubiatowie-Kopalinie w gminie Choczewo może “za bardzo wpływać na środowisko naturalne”. Według dziennika podobne słowa padły z ust wojewody Rutkiewicz. Jak cytowano: “Ta decyzja środowiskowa dla lokalizacji w Lubiatowie została wydana, ale cały czas rozważamy, czy słusznie. Są też różne głosy na temat wybranej technologii. Najbliższe miesiące będą decydujące”.
Źródło: Radio ZET, TVN24 Biznes