Nowe projekty
Energia geotermalna nadal stanowi niszową technologię w USA, gdzie dostarcza mniej niż procent energii elektrycznej. Jednak jak podaje The Guardian, zgodnie z danymi Departamentu Energii USA moc geotermalna może wzrosnąć 20-krotnie do 2050 roku, generując 10 procent energii elektrycznej w tym kraju.
Instytucja szacuje, że potrzeba będzie ok. 250 mld dolarów, aby upowszechnić projekty geotermalne na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Zdaniem zwolenników, przy odpowiednim wsparciu rządowym, jest to możliwe.
Geotermia wykorzystuje techniki szczelinowania podobne do tych stosowanych przy wydobywaniu ropy i gazu. W geotermalnej wersji szczelinowania, płyn jest wstrzykiwany głęboko pod ziemię, powodując otwieranie się szczelin, a ciecz staje się gorąca podczas cyrkulacji. Gorąca woda jest następnie pompowana na powierzchnię, gdzie może generować energię elektryczną dla sieci.
Jak podaje The Guardian, techniki te umożliwiają głębsze i poziome wiercenia, w niektórych przypadkach do głębokości ośmiu mil, pozwalają na czerpanie energii geotermalnej z gorących skał znajdujących się w dowolnym miejscu pod ziemią, zamiast z wybranych miejsc, w których gorąca woda znajduje się blisko powierzchni.
Teoretycznie zaledwie procent światowego potencjału niezwykle gorących skał mógłby zapewnić 63 TW czystej i stabilnej energii – mogłoby to zaspokoić obecne globalne zapotrzebowanie na energię. Wspomniane gorące skały stanowią geotermię nowej generacji, gdzie głębokie odwierty osiągają temperaturę 400 C lub wyższą.
Źródło: theguardian.com