Bezpieczeństwo vs emisje
Jak donosi Financial Times (FT), począwszy od 2026 roku Katar będzie dostarczał Francji do 3,5 mln ton LNG rocznie. Nie ujawniono, po jakiej cenie będą się odbywać transakcje, ale dostawy mają być kontynuowane do 2053 roku. Jest to jedna z największych i najdłuższych umów pomiędzy państwem Zatoki Perskiej a Europą. Podkreśla się, że umowa została zawarta pomimo celu Francji na osiągnięcie zerowej emisji netto w 2050 roku, a także fakt, że zabezpieczenie dostaw LNG z Kataru obrazuje napięcie w UE pomiędzy chęcią zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego a dążeniami do zielonej transformacji i rezygnacji z paliw kopalnych.
Zgodnie z informacjami podanymi przez FT, Katar dostarcza Francji LNG od 2009 roku, jednak zapotrzebowanie na ten surowiec w Europie znacząco wzrosło po pełnoskalowym ataku Rosji na Ukrainę w 2022 roku i odcięciu znacznej części dostaw surowców energetycznych z Moskwy. Mimo tego, że zależność Paryża od rosyjskiego gazu była mniejsza niż w przypadku Berlina, wojna zmusiła kraj do rewaluacji swojego podejścia do LNG.
Przepływy skroplonego gazu do Francji gwałtownie wzrosły od lutego 2022 roku – zgodnie z danymi sieci gazowej GRDF, zwiększyły się o 102 procent w 2022 roku. Z kolei według danych firmy analitycznej ICIS, francja była czwartym co do wielkości importerem LNG na świecie w ubiegłym roku i wyprzedziły ją jedynie Japonia, Chiny i Korea Południowa. Pomimo mniejszej emisyjności niż węgiel czy ropa, LNG pozostaje paliwem kopalnym. Oznacza to, że aby osiągnąć wyznaczony cel zerowy netto, Francja musiałaby zrównoważyć wszelkie LNG spalane do 2050 roku.
Jak podaje FT, w związku z tym prezydent Emmanuel Macron rozpoczął kampanię mającą na celu rozwój energetyki jądrowej. Program o wartości 52 mld euro zostanie przeznaczony na budowę co najmniej sześciu nowych reaktorów. Kontynuuje się również starania rozwoju odnawialnych źródeł energii.
Katar i Europa
Podobne umowy, również obowiązujące przez okres 27 lat, zostały podpisane między Katarem a chińskimi firmami Sinopec oraz China National Petroleum Corporation. Według cytowanego przez FT analityka LNG w ICIS, Alexa Froleya, podobna umowa z Francją jest jedną z pierwszych w Europie i pomoże zabezpieczyć dostawy gazu dla francuskich gospodarstw domowych, elektrowni oraz sektora przemysłowego.
W listopadzie niemieckie grupy użyteczności publicznej Uniper i RWE podpisały 15-letnie umowy z Katarem, aby zabezpieczyć 2 mln ton LNG rocznie. Również 15-letnia umowa na dostawy LNG została podpisana w 2022 roku przez francuskie Engie i amerykańskie NextDecade. Wcześniej umowę wstrzymywano, argumentując to aspektami środowiskowymi.
FT zaznacza, że blisko 16 procent zużycia energii we Francji pochodzi z gazu, z czego 40 procent jest przeznaczane na ogrzewanie gospodarstw domowych. Kraj posiada cztery terminale importowe LNG, planuje budowę kolejnego w północnym porcie Hawr. Jak podaje gazeta, skroplony gaz będzie pochodzić z dwóch spółek joint venture QatarEnergy i Total: projektu North Field East, w którym francuska firma posiada 6,25 procent udziałów, a także North Field South, w którym Total ma 9,37 procent udziałów.
Źródło: ft.com