KO z przewagą nad PiS
Wyniki Eurowyborów w Polsce przedstawiają się następująco: Koalicja Obywatelska (KO) 37,06 procent, Prawo i Sprawiedliwość (PiS) 36,16 procent, Konfederacja 12,08 procent, Trzecia Droga 6,91 procent, Lewica 6,3 procent. Jak podaje PKW, frekwencja wyniosła 40,65 procent.
KO uzyskała najlepsze wyniki w północnych i zachodnich województwach, z kolei PiS przeważył na południowym-wschodzie kraju. W województwie pomorskim KO zdobyła 51,06 procent głosów, podobnie w województwie zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim (blisko 45 procent).
PiS z kolei uzyskał najlepszy wynik na Podkarpaciu (53 procent), oraz w województwie lubelskim i świętokrzyskim (ponad 47 procent). W województwie małopolskim Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 43,10 procent głosów.
Dane PKW pokazują zwycięstwo KO w 10 województwach, z kolei PiS w pozostałych 6. Największą frekwencję zanotowano w województwie mazowieckim (46,95 procent), pomorskim (42,61 procent) oraz małopolskim (43,23 procent).
Do Parlamentu Europejskiego nie dostali się m.in. Hanna Gronkiewicz-Waltz (KO), Andrzej Rozenek (KO), Hanna Gil-Piątek (KO), Ryszard Czarnecki (PiS), Anna Fotyga (PiS), Jacek Saryusz-Wolski (PiS), Karol Karski (PiS), Jacek Kurski (PiS), Witold Waszczykowski (PiS) oraz Wojciech Kolarski (PiS).
Mandaty europosłów otrzymają z kolei Dariusz Joński (KO), na którego oddano najwięcej głosów. W skali całego kraju najlepszy wynik osiągnął Borys Budka (KO), a także Bogdan Zdrojewski (KO) oraz Beata Szydło (PiS) – choć jej wynik był gorszy niż w poprzednich wyborach. Wysokie notowania uzyskał również Grzegorz Braun (Konfederacja). Jak podaje Rzeczpospolita, ogółem na 39 miejsc z najwyższym poparciem 20 z nich zajmują posłowie KO, 16 PiS-u a 3 Konfederacji.
EPL nadal z przewagą
W przypadku partii Parlamentu Europejskiego, Europejska Partia Ludowa (EPL) zdobyła 25,6 procent miejsc, Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów (S&D) 19,3 procent, a Odnówmy Europę (RE) 11,1 procent, przy czym ostatnia partia zanotowała najwyższy spadek. Wzrost poparcia zanotowały z kolei EPL, a także prawicowe partie Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy oraz Grupa Tożsamość i Demokracja.
Jak wskazuje Politico, największymi wygranymi wyborów do PE okazali się Ursula von der Leyen, która może liczyć na drugą kadencję przewodniczącej Komisji Europejskiej dzięki poparciu socjalistów, liberałów oraz jej rodzimej partii EPL. Giorgia Meloni wygrała wybory we Włoszech, podobnie jak Marine Le Pen oraz jej Zgromadzenie Narodowe we Francji. Partie prawicowe i skrajnie prawicowe uzyskały także przewagę w Austrii i Holandii, zajęły drugie miejsce w Niemczech (AfD) i Rumunii.
Centrolewica utrzymała drugie miejsce w Hiszpanii i Włoszech oraz trzecie we Francji, niemieccy socjaliści kanclerza Scholza uzyskali trzecie miejsce w Niemczech (wyprzedziła ich AfD, na pierwszym miejscu znalazło się CDU). Z kolei na Węgrzech 30 procent głosów zdobył Piotr Magyar, rywal premiera Viktora Orbána.
Wśród największych przegranych Eurowyborów Politico wskazuje prezydenta Francji Emmanuela Macrona (który zdecydował się na rozwiązanie francuskiego parlamentu i zarządzenie przyspieszonych wyborów po uzyskaniu jedynie 15 procent głosów, w porównaniu do 32 procent Zjednoczenia Narodowego). SPD Olafa Scholza również uzyskała jedynie 14 procent poparcia w Niemczech, a AfD wysunęła się na drugie miejsce. Z kolei partia Zielonych w PE straciła 20 mandatów.
Źródło: tvn24.pl, rmf24.pl, politico.eu, wybory.gov.pl