Polska energetyka jądrowa
Jak powiedział Domański w Radiu Zet: “Widzimy miejsce w systemie dla dwóch dużych elektrowni jądrowych, podobnie jak widzimy miejsce w systemie dla SMR-ów. Dokładna liczba tych SMR-ów, które powinny być zbudowane. (…) Wszystkie umowy będą sprawdzone, to jest zupełnie naturalne. (…) Wiemy, że ten projekt z Amerykanami jest bardziej zaawansowany. Nie ma cienia dyskusji, cienia rozmowy na temat jakiegokolwiek podważania tych umów”.
27 września podczas uroczystej ceremonii w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim podpisano historyczną umowę pomiędzy spółkami Polskie Elektrownie Jądrowe S.A, Westinghouse i Bechtel na projekt budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, opartej na reaktorze jądrowym AP1000 w Lubiatowie-Kopalino na Pomorzu.
Jak zaznaczył w rozmowie Domański: “Przedstawiliśmy bardzo konkretny plan transformacji energetycznej Polski, w którym zakładamy, że do 2030 roku 68 procent energii w Polsce będzie wytwarzane z OZE. Mamy konkretne rozwiązania, jak to zrobić: wsparcie dla lądowej energetyki wiatrowej, wsparcie dla fotowolatiki, systemy hybrydowe”. Plan po raz pierwszy został przedstawiony 21 września na konferencji prasowej Koalicji Obywatelskiej. Kontynuację jego głównych punktów potwierdził również Grzegorz Onichimowski, ekspert rynku energetycznego w Instytucie Obywatelskim w wywiadzie dla Polon.pl.
Zgodnie z przyjętym harmonogramem, budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej rozpocznie się w 2026 roku a w 2033 roku uruchomiony zostanie pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy około 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co 2-3 lata, a cały program jądrowy zakłada budowę bloków jądrowych o łącznej mocy zainstalowanej od ok. 6 do 9 GWe w oparciu o sprawdzone reaktory jądrowe generacji III (+).
Źródło: stooq.pl, wiadomosci.radiozet.pl