Rosyjscy dyplomaci na liście sankcji
Jak podał wcześniej Financial Times, aby upewnić się, że szpiedzy nie ukrywają się wśród posiadaczy rosyjskich paszportów dyplomatycznych, Praga proponuje obowiązkowe paszporty biometryczne dla rosyjskich dyplomatów na poziomie UE.
Minister Lipavsky w rozmowie z Deník N zaznaczył: “Mogę potwierdzić, że taka propozycja istnieje. Negocjacje nie są zamknięte, więc nie mogę podać szczegółów. Myślę, że koledzy z krajów europejskich rozumieją, że działalność szpiegowska stanowi ryzyko, a publicznym faktem jest, że wiele działań szpiegowskich odbywa się pod przykrywką dyplomatyczną”.
Zgodnie z przedstawioną propozycją, moskiewscy dyplomaci (lub tajni agenci po przykryciem dyplomatycznym) przyjeżdżający do Europy jedynie na krótki czas nie mogliby podróżować do żadnego kraju UE poza tym, do którego otrzymali wizę.
Cytowany przez Euractiv Deník N zaznacza: “W rzeczywistości chcemy umieścić rosyjskich dyplomatów „podróżujących” na liście sankcji. Alternatywnie, chcemy łagodniejszej wersji, to znaczy, że jeśli znajdziemy rosyjskiego dyplomatę w Pradze bez wizy do Czech, moglibyśmy go automatycznie wydalić”.
Źródło: euractiv.com