Prace nie ustają
Jak zaznacza U.S. Energy Information Administration (EIA), Chiny kontynuują swój szybki wzrost mocy elektrowni jądrowych. W ciągu ostatnich 10 lat Pekin dodał 34 GW mocy jądrowych, a dodatkowe 23 reaktory są już w budowie.
Niemniej jednak atom nadal odpowiada jedynie za 5 procent łącznej produkcji energii elektrycznej w Państwie Środka – węgiel pozostaje głównym źródłem energii dla Pekinu. Dla porównania, energetyka jądrowa wytwarza 18 procent energii elektrycznej w Stanach Zjednoczonych.
Zgodnie z szacunkami EIA, 23 reaktory znajdujące się w budowie zwiększą moc chińskich elektrowni jądrowych o ok. 23,7 GW w ciągu kolejnych 10 lat. Większość z nich to reaktory wodno-ciśnieniowe (PWR). W budowie jest także reaktor Linglong-1 ACP100 – mały reaktor modułowy oparty na technologii AP1000.
Jak podaje World Nuclear Association, obecnie jedynie 16 krajów na świecie buduje nowe reaktory, a niemal połowa z nich znajduje się w Chinach. Zdaniem BloombergNEF Pekin jest w stanie budować nowe jednostki o wiele mniejszym kosztem niż Francja i USA, co częściowo jest spowodowane niskim oprocentowaniem kredytów, udzielanych przez państwowe banki.
Dodatkową zaletą obniżającą koszty budowy elektrowni jądrowej jest strategia budowy kilku reaktorów o tej samej konstrukcji, dzięki czemu możliwy jest rozwój wykwalifikowanej siły roboczej i łańcucha dostaw.
Źródło: eia.gov