Chiny ograniczają eksport surowców do produkcji chipów

Technologiczne restrykcje Zachodu i Chin

Jak podaje Reuters, w poniedziałek 3 lipca chińskie ministerstwo handlu ogłosiło kontrole eksportu niektórych metali, powszechnie stosowanych w przemyśle półprzewodników. Eksporterzy będą zmuszeni do ubiegania się o pozwolenie na wysyłkę niektórych produktów, zawierających gal i german. Ostatni z metali wykorzystywany jest również w technologii podczerwieni, kablach światłowodowych czy ogniwach fotowoltaicznych. 

Zdaniem Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL) mają one na celu ochronę bezpieczeństwa narodowego i interesów kraju, jednak zgodnie z doniesieniami Wall Street Journal decyzja może być podyktowana rozważaniem przez USA wprowadzenia nowych ograniczeń w eksporcie chipów związanych ze sztuczną inteligencją.

Stany Zjednoczone oraz Holandia zamierzają tego lata ograniczyć sprzedaż sprzętu wykorzystywanego do produkcji chipów dla chińskich producentów. Działanie jest związane z wysiłkami dotyczącymi zapobieżenia wykorzystywania zachodnich technologii do wzmocnienia chińskiego sektora militarnego. W podobnym tonie wypowiedziała się ostatnio Unia Europejska, wydając komunikat dotyczący europejskiej strategii bezpieczeństwa gospodarczego, mający ograniczyć eksport wrażliwych technologii i kluczowych łańcuchów dostaw w krajach autokratycznych.

Jak zaznacza Reuters, chińskie kontrole eksportowe mają wejść w życie z początkiem sierpnia i dotyczyć ośmiu produktów związanych z galem (antymonku galu, arsenku galu, galu metalicznego, azotku galu, tlenku galu, fosforku galu, selenku galu i arsenku indu i galu) oraz sześciu związanych z germanem (dwutlenku germanu, epitaksjalnego substratu wzrostowego germanu, sztabki germanu, germanu metalicznego, tetrachlorku germanu i fosforku cynku i germanu).

Chińskie ministerstwo handlu podkreśliło, że eksporterzy będą musieli przejść przez odpowiednie procedury w celu uzyskania licencji eksportowych, a każdy, kto podejmie takie działania handlowe bez zezwolenia lub przekroczy dozwolone ilości, zostanie ukarany. 

Źródło: reuters.com