Nowe inicjatywy
Jak zaznacza Reuter, wielu analityków wielokrotnie wskazywało na konieczność interwencji chińskiego rządu w rodzimy rynek nieruchomości, w celu zrekompensowania słabnącego popytu na nowe i stare mieszkania oraz zmniejszenia rosnących zapasów niesprzedanych domów.
Gwałtowny spadek w chińskim sektorze nieruchomości rozpoczął się w 2021 roku. Wielu deweloperów nie wywiązało się ze swoich zobowiązań, co podkopało zaufanie społeczne do inwestycji, które do tej pory były preferowanym instrumentem oszczędnościowym populacji.
Agencja prasowa podaje, że podczas spotkania online z władzami lokalnymi wicepremier He Lifeng powiedział, że mogą one kupić “niektóre domy” po “rozsądnych” cenach. Zostaną one wykorzystane do zapewnienia przystępnych cenowo mieszkań, jednak nie sprecyzowano sposobu sfinansowania. Samorządy mogą również odkupić grunty sprzedane deweloperom.
Jak zaznacza Reuter, chiński bank centralny zapowiedział dalsze obniżanie oprocentowania kredytów hipotecznych oraz wymagań dotyczących zaliczki. Zgodnie z szacunkami Goldman Sachs, pod koniec 2023 roku zasoby mieszkaniowe nadające się do sprzedaży wyniosły 1,87 bln dolarów. W okresie od stycznia do marca bieżącego roku liczba metrów kwadratowych nowych mieszkań wzrosła o 24 procent w porównaniu rok do roku.
Ceny nowych domów spadły w kwietniu po raz dziesiąty z rzędu, podobnie jak inwestycje w nieruchomości i ich sprzedaż. Zdaniem cytowanych analityków rekordowo wysokie zapasy mieszkań i presja na płynność deweloperów zagrażają stabilności finansowej Chin i słabemu ożywieniu gospodarczemu kraju.
Źródło: reuters.com