300 mln pomocy dla Kijowa
“Izba musi uchwalić dwupartyjną ustawę uzupełniającą o bezpieczeństwie narodowym, aby wspierać nasze interesy w zakresie bezpieczeństwa narodowego. A Kongres musi przyjąć dwupartyjne porozumienie w sprawie bezpieczeństwa granic, najtrudniejsze i najbardziej sprawiedliwe reformy od dziesięcioleci, aby zapewnić nam politykę i fundusze potrzebne do zabezpieczenia granicy. Nadszedł czas, aby to zrobić” – zaznaczył Joe Biden w wydanym oświadczeniu.
Ustawa o wydatkach została przyjęta przez Senat USA stosunkiem głosów 74 do 24. Kluczowe agencje federalne, w tym Departamenty Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Sprawiedliwości, Stanu i Skarbu, w których mieści się Urząd Skarbowy, pozostaną finansowane do 30 września.
W przyjętej ustawie nie uwzględniono jednak środków finansowych, przeznaczonych na pomoc wojskową dla Ukrainy, Tajwanu czy Izraela. Oczekują one na akceptację w kontrolowanej przez republikanów Izbie Reprezentantów. Niemniej jednak jak podaje The Hill, pod parasolem wydatków na obronę, administracji Bidena udało się zapewnić 300 mln dolarów pomocy dla Ukrainy – oddzielnych od ustawy, która utknęła w Kongresie.
Jak zaznacza Euractiv, społeczność biznesowa z zadowoleniem przyjęła akceptację ustawy i zobowiązała się do dalszej współpracy z decydentami politycznymi w celu opracowania przepisów zwiększających ulgi podatkowe dla przedsiębiorstw i rodzin o niskich dochodach.
Blisko 70 procent środków w przyjętym pakiecie ma być przeznaczonych na obronę narodową USA, w tym inwestycje wzmacniające gotowość wojskową, bazę przemysłową i podwyżki dla żołnierzy.
Jak podaje The Hill, amerykańscy ustawodawcy potrzebowali pół roku aby dojść do porozumienia w sprawie ustawy o wydatkach, której republikanie nadal zarzucają zbyt małe cięcie w wydatkach mówiąc, że obecna propozycja jest zbyt kosztowną i prowadzi do inflacji. Przez ten czas rząd był finansowany z czterech krótkoterminowych funduszy tymczasowych.
Źródło: euractiv.com, thehill.com