Promyk nadziei
Jak podaje portal, budowa gazociągu West-Austria-Gas łączącego Austrię z Niemcami od lat stoi w miejscu, jednak teraz Wiedeń obiecał jej sfinansowanie. Koszt całości projektu wynosi 200 mln euro, jednak nie ujawniono, jaką część wydatków pokryje Austria.
Zdaniem kanclerza Karla Nehammera, projekt znajduje się na ukończeniu. Gazociąg ma zwiększyć zdolność Austrii do importu gazu z Niemiec o 2,5 mln metrów sześciennych rocznie, co stanowi ponad jedną trzecią całkowitego rocznego zapotrzebowania.
Zgodnie z informacjami podanymi przez Euractiv, należy wybudować jedynie 40 km rurociągu, który mógłby zostać ukończony pod koniec 2027 roku. Umożliwiłoby to Austrii na import całego potrzebnego gazu z terminali LNG, przez terytorium Niemiec.
Obecnie Austria zmaga się z niezwykle wysokim uzależnieniem od rosyjskiego gazu. Jak podawała 13 lutego ministra energetyki, Leonore Gewessler: “Dywersyfikacja naszego importu gazu postępuje zbyt wolno. Kulminacją tego jest nowy rekordowy udział rosyjskiego gazu ziemnego w grudniu, który wyniósł 98 procent”.
Austriackie ministerstwo energii zapowiedziało podjęcie kroków mających na celu zmniejszenie uzależnienia od Kremla, m.in. poprzez zerwanie długoterminowego kontraktu z Gazpromem i włączenie gazu ziemnego (wraz z niezależnością od Moskwy) do przeglądu strategii bezpieczeństwa narodowego kraju.
Źródło: euractiv.com