Igrzyska Olimpijskie w Polsce: większe koszty niż korzyści?

Igrzyska Olimpijskie w Polsce?

Jak ogłosił prezydent: “Chcę z tego miejsca ogłosić po konsultacjach, które odbyliśmy z szefostwem Polskiego Komitetu Olimpijskiego, z ministrem sportu, jego współpracownikami, ze stroną rządową, że jest nasza ambicją i zamiarem, aby rozpocząć starania o Letnie Igrzyska Olimpijskie w naszym kraju w roku 2036”.

Duda wspomniał również o organizowanych przez Polskę i Ukrainę Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku: “Było to bardzo ważne dla nas, przełomowe sportowe wydarzenie. Podjęliśmy się w związku z tym zorganizowania nie tylko w jednej dyscyplinie sportowej, jaką jest piłka nożna, ale szerzej, właśnie w różnych dyscyplinach sportowych, w tym roku Europejskich Igrzysk; one także były wydarzeniem udanym”.

“To wszystko skłoniło nas – wobec również i zaawansowanych realizowanych planów inwestycyjnych w naszym kraju – do tego, aby podjąć starania o największe możliwe sportowe wydarzenie, jakie jest na świecie, a mianowicie o letnie igrzyska olimpijskie” – dodał prezydent. 

Duda przekonywał również, że pod względem infrastrukturalnym Polska będzie “w stu procentach gotowa” do organizacji wydarzenia. Wyliczał, że w całym kraju jest 5 tys. km dróg ekspresowych i autostrad, a najpóźniej do 2023 roku będzie ich 8 tys. “o będzie bardzo poważna jak na rozmiary naszego kraju sieć połączeń, która umożliwi sprawne i bezpieczne przemieszczanie się pomiędzy najważniejszymi ośrodkami” – podkreślił prezydent. 

“Jesteśmy przekonani, że do tego czasu będzie już gotowy Centralny Port Komunikacyjny, będziemy mieli supernowoczesne, wielkie lotnisko wraz z siecią połączeń kolejowych. Pod względem infrastrukturalnym, komunikacyjnym powinniśmy być w stu procentach gotowi do przeprowadzenia tak wielkiego przedsięwzięcia” – oznajmił. 

Prezydent Duda poinformował, że w najbliższych dniach przygotuje on stosowny list do przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, Thomasa Bacha. Przekaże go prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl), Radosław Piesiewicz.

Korzyści vs koszta

“Przede wszystkim jest to zapowiedź (nie decyzja), która zdecydowanie stanowi element kampanii wyborczej” – ocenia w rozmowie z POLON.pl Ignacy Morawski, główny ekonomista Pulsu Biznesu. “Wydaje mi się, żeby była ona wpisana w dobrze przemyślaną strategię rozwoju i promocji kraju, ponieważ jest bardzo ryzykowna. Doświadczenie pokazuje, że organizacja Igrzysk Olimpijskich jest bardzo droga i rzadko przynosi korzyści finansowe czy niefinansowe netto, biorąc pod uwagę jej koszty”. 

“Z tego co wiem zgodnie z szacunkami rządu polskie Igrzyska mogą być porównywalne kosztowo do tych, które odbyły się w Tokio. Kosztowały one ok. 15 mld dolarów. Ich bezpośredni przychód – czyli przychód z biletów, praw do transmisji i sponsoringu – na poziomie ok. 7 mld dolarów. Deficyt był ogromny” – podkreśla w rozmowie z nami Morawski. 

Jak zaznacza ekonomista, można mówić również o korzyściach pośrednich, takich jak promocja kraju, napływ turystyczny oraz promocja sportu, jednak jego zdaniem korzyści te “nie są tak duże, aby uzasadniać taki wydatek”. Dodatkowo Morawski wspomina o tym, że Polska ma “coraz większy problem ze spięciem różnych pomysłów wydatkowych i dochodów podatkowych”, co jedynie podważa ekonomiczną zasadność planów organizacji Igrzysk.

W tym roku Polska zorganizowała Igrzyska Europejskie, które – jak podaje Business Insider – kosztowały ostatecznie 2 mld złotych zamiast początkowo przewidywanych 400 mln złotych. Jest to impreza sportowa o nieporównywalnie mniejszej skali i zainteresowaniu, jednak nie była aż takim sukcesem, jakiego oczekiwano. Jak informowała Gazeta Wyborcza, po zakończeniu wydarzenia 140 firm wciąż czekało na pieniądze za pracę przy organizacji wydarzenia. Za ich organizację odpowiadał wicepremier Jacek Sasin, pełnomocnik rządu ds. koordynacji działań przygotowawczych do organizacji Igrzysk Europejskich. 

Jak podaje RMF24, do tej pory oficjalnie pojawiły się trzy kandydatury do organizacji igrzysk: meksykańska (Guadalajara-Meksyk-Monterrey-Tijuana), indonezyjska (Nusantara) i turecka (Stambuł). Zgłoszenia rozważają również Egipt (Kair), Korea Płd (Seul), Indie (Ahmedabad), Katar (Dauha), Węgry (Budapeszt), Włochy (Florencja-Bolonia), Dania (Kopenhaga). Pomysł wspólnej organizacji (w stulecie igrzysk w Berlinie) rozważają także Niemcy i Izrael. 

Źródło: polon.pl, rmf24.pl, businessinsider.com.pl