Niezbędna modernizacja
Jak zaznacza Financial Times (FT), starzejąca się infrastruktura wiatrowa w części europejskich krajów prowadzi do ryzyka utraty części odnawialnych źródeł energii – wszystko to w obliczu ambicji klimatycznych UE i wyznaczenia celu osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Pozwolenie na “wygaśnięcie” części z nich oznaczałoby zmarnowanie cennych zasobów, ponieważ farmy były budowane w najlepszych lokalizacjach, z najsilniejszymi wiatrami. Jak szacuje cytowana Joan Groizard Payeras, szefowa hiszpańskiego Instytutu Dywersyfikacji i Oszczędzania Energii (IDAE), zamknięcie starych farm wiatrowych skutkowałoby stratą 10 GW mocy do 2030 roku dla Hiszpanii, co przekłada się na energię dla 3-6 mln gospodarstw domowych.
Madryt ma w planach dalsze powiększanie swojego potencjału energetyki wiatrowej – obecnie łączna moc elektrowni tego typu wynosi 30 GW, a w planach jest jej wzrost do 62 GW do 2030 roku. W związku z tym Hiszpania naciska na repowering – demontaż najstarszych turbin i wykorzystanie tych samych lokalizacji do budowy najnowocześniejszych wiatraków. Najpewniej zwiększyłoby to średnio trzykrotnie roczną produkcję energii elektrycznej, jednocześnie redukując liczbę maszyn o jedną czwartą.
Jak podkreśla FT, modernizacja całej farmy wiatrowej może sprawić wiele problemów i nie jest łatwym przedsięwzięciem. Rozwiązaniem mogłoby być staranne konserwowanie maszyn i regularna wymiana części, co przedłużyłoby żywotność wiatraków do 35 lat – jednak niewielki procent wszystkich farm wiatrowych jest modernizowany w ten sposób.
Dodatkowym problemem jest zanik wspieranych przez rząd taryf oraz wzrost kosztów projektów wiatrowych w Europie o 30-35 procent od czasu pandemii COVID-19. Jak podkreśla FT, rentowność nowych projektów w Hiszpanii, mierzona ich wewnętrzną stopą zwrotu, spadła ze szczytowego poziomu 14 procent pod koniec 2022 roku do najniższego poziomu 6 procent w połowie 2023 roku.
Farmy wiatrowe napotykają również opór ze strony lokalnych środowisk, które mówią o “zaśmiecaniu krajobrazu” i ryzykach związanych z ekologią, przede wszystkim kwestią ptaków i ich śmiertelnymi kolizjami z najwyższymi wiatrakami. Dodatkową przeszkodą pozostają przedłużające się pozwolenia na budowę i wąskie gardła regulacyjne, wstrzymujące realizację nowych projektów.
Źródło: ft.com