MON ocenia poprzedników
Ocena pracy poprzedników nie jest emocjonalna. Jest oparta na rzeczywistych ocenach sytuacji. To o jest pozytywne będziemy kontynuować, to co należy naprawiać będziemy niezwłocznie naprawiać. Priorytet bezpieczeństwa Polski jest oczywisty. – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Bezpieczeństwo jest priorytetem. Opieramy go na trzech fundamentach. Pierwszy – Wspólnoty narodowej. Budowanie systemu obrony jest skuteczne tylko wtedy, gdy jest to obrona powszechna. Angażującą cały naród. Obrona militarna jest ważna, ale nie ma obrony państwa bez świadomości społecznej, bez obrony cywilnej, bez komunikacji społecznej. Wojna na Ukrainie pokazuje jak ważna jest współpraca społeczeństwa z instytucjami państwowymi. Drugim filarem jest rozwój współpracy sojuszniczej i międzynarodowej w oparciu o NATO i Unii Europejskiej. Trzecim punktem jest sprawnie dowodzona i dobrze uzbrojona armia, która ma swoją niezależność od polityków. – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Minister wskazał problemy zastane po przejęciu władzy.
– Pierwszym problemem jest brak aktualnych dokumentów i planów strategicznych. Mimo iż za kilkanaście dni miną dwa lata nadal nie mamy aktualnych dokumentów strategicznych i planistycznych. Nadal obowiązuję strategia bezpieczeństwa narodowego z 2021 roku. Polityczno-strategiczna dyrektywa obronna pochodzi, co jeszcze bardziej kuriozalne z 2018 roku. Zakupy zbrojeniowe były realizowane w oparciu o nieaktualne dokumenty strategiczno-planistyczne. Nie ma w strategii misji Sił Zbrojnych. Metodyka wieloletniego programu rozwoju sił zbrojnych wprowadzono post factum programu rozwoju Sił-Zbrojnych 2035 roku. Nie ma również aktów wykonawczych do ustawy o obronie ojczyzny, których jest 16. Miały być wydane do października 2023 roku.
Problemem jest upolitycznienie wojska. Kierownictwo resortu rozszerzyło kompetencje polityczne również w kontekście dowodzenia SZ RP. Ograniczono rolę Sztabu Generalnego WP. Nie zapewniono SG WP narzędzi do dowodzenia. Część kompetencji zabrano i skierowano bezpośrednio pod Ministra Obrony Narodowej. Będziemy to zmieniać i możemy spodziewać się zwiększenia odpowiedzialności szefa SG m.in. podległość WOT pod Sztab Generalny. – powiedział Kosiniak-Kamysz.
– Nie będziemy burzyć i zamykać jednostek wojskowych. To bzdura. Część decyzji dotycząca formowania jednostek wojskowych nie zwiększa potencjału obronnego. Duża część tych jednostek jest jedynie punktem na mapie. Te nieliczne które są formowane, drenują pozostałe struktury WP. Np. 1 Dywizja Piechoty Legionów – ukompletowanie na poziomie batalionu. 8 Dywizja Piechoty Armii Krajowej ukompletowana na poziomie drużyny – powiedział wicepremier.
Przeprowadziliśmy wizje lokalną gdzie powstawać miały jednostki. Np. Ślubowo 1 Dywizja Piechotów, brygada zmechanizowana. Tam nie ma wiele. Podobnie w Iławie – brygada artylerii. Nic nie ma. I tak w wielu miejscach, o których głośno było w kampanii. – dodał szef resortu obrony.
Były nieprawidłowości w wydatkowaniu środków budżetowych, co m.in. wykazały kontrole NIK. Kompletny brak nadzoru nad wydatkowaniem środków przez podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy w Smoleńsku. Ta komisja wydała 30 mln złotych według naszych wyliczeń. Przekazaliśmy tę sprawę do zbadania wydatków tej podkomisji, raport będzie gotowy do końca czerwca.
Większość umów zbrojeniowych podpisana po wybuchu wojny na Ukrainie. Według nas to działania spóźnione. Przyśpieszenie działań modernizacyjnych było realizowane głównie w oparciu o Pilną Potrzebę Operacyjną. Te sprawy będą badane. Naszym celem jest zakończenie realizacji umowy ad hoc. My nie przyszliśmy z decyzją zrywania kontraktów. To robili nasi poprzednicy. My sprawdzimy te kontrakty, które zostały zawarte. Będziemy realizować w oparciu o trade działania – Określenie zagrożenie, określenie potrzeb i następnie decyzja zakupowa. – powiedział wicepremier
– Negatywnie oceniamy zerwanie kontraktu w 2016 roku na śmigłowce Caracal. gdyby nie został zerwany do końca 2021 roku mielibyśmy 40 z 50 zamówionych maszyn. Musieliśmy zapłacić 80 mln złotych z tytułu kary. My co do zasady nie będziemy tak postępować. Chcemy kontynuować kontrakty z USA, z Koreą z partnerami z Europy. Ale też będziemy starali się uzyskiwać lepsze warunki. Minister Bejda spotkał się z ambasadorem Korei w Polsce. Widzimy już efekty, prace nad zmianami w prawie w Korei. Będziemy prowadzić dialog i rozmawiać. Wiemy też, że czeka nas ogromny wysiłek finansowy m.in. związany z wysiłkiem infrastrukturalnym. Potrzebna jest nam kadra. To nie został uwzględniony ani w sposób finansowy ani merytoryczny.
– Priorytetem na ten rok jest rozwój indywidualne wyposażenie żołnierzy. To pokazały doświadczenia wojny w Ukrainie. Dotyczy to zarówno zawodowców, jak i tych, którzy wstępują do wojska czy służą w WOT. Chcemy aby 50 procent wydatkowanych kwot trafiły do polskiego przemysłu obronnego. Podpisaliśmy od początku naszej misji w MON osiem kontraktów zbrojeniowych o wartości 19 mld złotych z czego 18 mld trafiło do polskich zakładów m.in. w PGZ i innych firmach. – powiedział wicepremier.
Przygotowujemy się do powołania dowództwa ds. transformacji Sił Zbrojnych. Priorytetem jest rozwój obrony powietrznej. Jesteśmy dopiero na początku budowania obrony. Uruchamiamy powszechny system informowania o zagrożeniach z powietrza. Wojsko musi być aktywne w wymiarze informacyjnym w swoim obszarze działalności.
Jesteśmy gotowi aby w 2024 roku osiągnąć liczebność ponad 215 tyś. żołnierzy w czynnej służbie tj. ponad 133,5 tys. ponad 6,9 tys. w kształcie kształcenia, ponad 47 tys. żołnierzy w TSW, ponad 30 tys w dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej i 4 tys. szkolących się do DZSW.
W 2024 roku ma zostać przeprowadzonych 446 szkoleń i ćwiczeń wojskowych. Największym ma być Dragon 24.
Mają powstać nowe komponenty w ramach SZ – Dronowy, satelitarny i medyczny. MON planuje również odtworzyć kompetencje Obrony Cywilnej, w tym wprowadzenie przepisów dotyczących budowy schronów.
MON chce wprowadzić Kartę Rodzin Wojskowych zapewniające m.in. zniżki i inne benefity. „Dobra podstawą może być Karta Dużej Rodziny, którą kiedyś wprowadzałem”. MON chce również wprowadzić ulgi dla przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy WOT.