Polska technologia kontra rosyjskie systemy przeciwlotnicze
Na nagraniu monitora widzimy obraz z kamery zamontowanej na bezzałogowcu. Do ataku na rosyjskie samobieżne systemy przeciwlotnicze Pancyr-S1 doszło w obwodzie biełgorodzkim w Rosji. Pancyr-S1 to rosyjski system przeciwlotniczy, uzbrojony zarówno broń artyleryjską (dwa razy armata 30 mm) oraz wyrzutnie 12 pocisków rakietowych o zasięgu około 15 km. System ten ma własny radar poszukiwania celów powietrznych, a także głowicę optoelektroniczną. Pancyry służą do zwalczania zarówno samolotów jak i śmigłowców ale także rakiet manewrujących, bomb szybujących i … dronów takich jak m.in. Warmate.
W przypadku opublikowanego nagrania, górą okazał się dron.
Na poniższym nagraniu widać ataki na oba Pancyry. Co istotne, oba systemy są w położeniu bojowym (podniesione radary, lufy a także ustabilizowane podwozie wozu) a w przynajmniej pierwszym radar obraca się, co oznacza że system był w pełni sprawny. Mimo to, nie zaatakował nadlatującego drona. Nie jest znany stan zaatakowanych pojazdów i stopień ich uszkodzenia. Warmate posiada stosunkowo niewielką głowicę bojową, jednak w przypadku ataku na takie cele jak systemy radarowe czy obrony powietrznej wystarczy do uszkodzenia i wyłączenia wozu z walki.
Warmate to produkt polskiej firmy WB Electronics z Ożarowa Mazowieckiego. Dron ten ma masę około 5 kg i jest przenoszony przez żołnierzy w plecaku. Dron może przebywać w powietrzu do około 60 minut. System ten jest klasyfikowany jako „amunicja krążąca”. Oznacza to, że samolot może krążyć nad obszarem w poszukiwaniu celu, może wrócić do miejsca startu lub zostać „dronem kamikadze” niszcząc wskazany cel.
Źródło: Telegram/HUR