Cięcie zielonych funduszy?
Jak podaje Politico, w tym tygodniu przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel zaproponował obcięcie niemal całego funduszu STEP (Strategic Technologies for Europe Platform), który ma pomóc UE w realizacji zielonych inwestycji, takich jak turbiny wiatrowe, elektrownie wodorowe czy CCS. Według jego projektu, fundusz miałby zostać ograniczony do 1,5 mld euro zamiast planowanych 10 mld euro. Pozostałe środki byłyby przeniesione do puli przeznaczonej na inwestycje wojskowe.
Francja, Włochy czy Hiszpania publicznie popierają przeznaczenie 10 mld na zieloną transformację, jednak kraje północnej Europy chcą ograniczyć swój wkład do budżetu UE i przeznaczyć środki na projekty dotyczące nielegalnej migracji oraz wydatków wojskowych.
Zgodnie z informacjami udzielonymi przez Politico, w zamian Bruksela umożliwiłaby krajom członkowskim większą elastyczność w sposobie korzystania z wypłat z unijnego funduszu spójności, dzięki czemu mogłyby one teoretycznie kontynuować niektóre potrzeby związane z inwestycjami w OZE.
Zdaniem gazety plan cięcia funduszy nie posiada na razie jednomyślnego poparcia, a dyskusje będą musiały być wznowione podczas kolejnego styczniowego szczytu przywódców UE. Jak ostrzegł cytowany przez Politico Thomas Pellerin-Carlin, dyrektor ds. inwestycji klimatycznych i czystych technologii w UE w Institute for Climate Economics, biorąc pod uwagę rosnącą konkurencję ze strony Chin i USA cięcia mogą okazać się zabójcze dla branż czystych technologii. Równocześnie, Europejskie Obserwatorium Neutralności Klimatycznej ostrzegło, że brak inwestycji w zielone technologie może skutkować tym, że UE nie osiągnie celów zerowej emisji netto.
Źródło: politico.eu