Polski sąd oszczędza Gazprom i spółke
UOIKIK nałożył na Gazprom i pięć europejskich koncernów – Engie, Shell, OMV, Uniper i Wintershall łącznie ponad 29 mld złotych kary, z czego 234 mln przypadło na koncerny europejskie, a reszta na Gazprom. Kara ta została nałożona w 2020 roku za założenie wbrew przepisom antymonopolowym konsorcjum, które budowało gazociąg Nord Stream 2.
W 2016 roku firmy europejskie i Gazprom złożyły wniosek do UOIKIK o zawiązanie konsorcjum budowalnego projektu Nord Stream 2. Podobne konsorcjum posiada m.in. Nord Stream 1. UOIKIK nie wydał zgody na założenie konsorcjum. Wbrew decyzji polskiego urzędu spółki znalazły sposób na obejście przepisów – nie założyły formalnej organizacji, ale pożyczyły Gazpromowi pieniądze na budowę projektu zgodnie z przyjętym wcześniej podziałem udziałów w konsorcjum.
UOIKIK uznał, że spółki w ten sposób złamały europejskie prawo i nałożył na nie kary, które były najwyższe w historii działalności urzędu antymonopolowego. Kara została oszacowana na 75 procent wartości inwestycji oficjalnie wynoszącej 9,5 mld euro.
Wszyscy zainteresowani złożyli odwołanie od decyzji prezesa UOKiK do SOKiK, który w listopadzie 2022 roku cofnął decyzje prezesa UOKIK. Sąd uznał wtedy, że formalne konsorcjum nie zostało założone przez co UOKiK nie miał kompetencji do nakładania kary. Szef urzędu odwołał się od tamtej decyzji do Sądu Apelacyjnego, który podtrzymał decyzje sądu niższej instancji.
UOKiK zapowiedział złożenie wniosku do sądu o pisemne uzasadnienie decyzji i od jej treści uzależnia złożenie kasacji do Sądu Najwyższego.
Źródło: Sąd Apelacyjny/UOKIK