65 tys. wniosków
Jak podał minister Buda, czas wydawania decyzji w ramach programu zmniejszył się z pięciu do trzech tygodni. Poinformował również, że pozostałe wnioski poza wspomnianymi 20 tys. są rozpatrywane, a “około 65-70 procent wniosków jest rozpatrywanych pozytywnie”.
Zdaniem ministra, ceny nieruchomości zwiększyły się, jednak nie jest to efektem programu, a skumulowanego popytu: “W kredycie 2 proc. kupuje się jedną trzecią mieszkań, nawet niecałą jedną trzecią. Natomiast większość kupuje się za gotówkę albo w zwykłym kredycie. Więc tam jest największy skok, tam jest największy przyrost. Można powiedzieć, że skumulowany popyt teraz jest na rynku”.
“Bezpieczny kredyt 2 procent” oferowany jest z dopłatą i można go wykorzystać na rynku pierwotnym bądź wtórnym. Dopłata stanowi różnicę między stałą stopą ustaloną w oparciu o średnie, pomniejszone o marżę oprocentowanie kredytów o stałej stopie w bankach kredytujących, a oprocentowaniem kredytu zgodnie ze stopą 2 procent. Z dopłat można korzystać przez 10 lat, a maksymalna kwota kredytu to 500 tys. złotych.
Na ten moment program “Bezpieczny kredyt 2 procent” oferuje 12 banków: Alior Bank, Bank BPS i Banki Spółdzielcze Zrzeszenia BPS, Bank Ochrony Środowiska, Bank PEKAO, Bank Spółdzielczy Rzemiosła w Krakowie, Bank Spółdzielczy w Brodnicy, Krakowski Bank Spółdzielczy w Krakowie, mBank, PKO Bank Polski, SGB-Bank i Banki Spółdzielcze Zrzeszone z SGB-Bankiem, VeloBank oraz Wschodni Bank Spółdzielczy w Chełmie.
Źródło: stooq.pl