Wzrost zadłużenia
W najgorszej sytuacji znajdują się mikrofirmy z branży handlowej, posiadające blisko 1,3 mld złotych długów. Kolejno trudności odczuwają firmy transportowe (798 mln złotych długu) oraz budowlane (775 mln złotych).
Jak podano w komunikacie KRD: “W bazie danych KRD widnieje ponad 163 tys. mikroprzedsiębiorstw, które mają do oddania swoim kontrahentom 4,92 mld złotych, a średnie zadłużenie każdego z nich sięga 32,2 tys. złotych, choć rok wcześniej wynosiło 27 tys. złotych. Najgorzej sytuacja wyglądała w pierwszym okresie pandemii, czyli 2020 roku, kiedy JDG-i miały do spłaty 6,5 mld złotych, a w KRD było ich wpisanych 194,6 tys”.
JDG występują również jako wierzyciele, a wysokość kwoty, którą mają do odzyskania od klientów wynosi 900 mln złotych. Najwięcej winne im są spółki prawa handlowego – 385 mln złotych. Równocześnie JDG-i powinny zwrócić mikroprzedsiębiorcom 317 mln złotych. Z kolei konsumenci winni im są 158 mln złotych. Zgodnie ze wskazaniami KRD BIG obecne warunki gospodarcze nie sprzyjają mikroprzedsiębiorcom. Do głównych przeszkód należy m.in. wzrost kosztów działalności, ogromne podwyżki cen paliw i energii oraz inflacyjne oczekiwania płacowe.
Jak wskazał cytowany prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki: “Przedsiębiorcom szczególnie doskwierają zmiany w prawie, zwłaszcza podatkowym, a także zatory płatnicze. Do tego drożejące kredyty i ograniczone możliwości uzyskania finansowania nie pomagają w rozwijaniu biznesu. Jednoosobowe działalności gospodarcze często borykają się z nieprzewidywalnymi i nieregularnymi dochodami, co sprawia, że utrzymanie płynności finansowej jest trudniejsze. Do braków w budżecie prowadzi także sezonowość lub wahania popytu, które dla małych firm są szczególnie mocno odczuwalne. Wpływ na zadłużenie ma również odejście jednego dużego klienta, który zapewniał stabilne przychody”.
Zgodnie z danymi ZUS JDG-i stanowią największą grupę podmiotów działających na rynku i na koniec pierwszego kwartału 2023 roku w ZUS-ie figurowało ich ponad 2,46 mln. W tym samym okresie zaobserwowano wzrost wniosków o założenie JDG – blisko 6 procent rok do roku (80 tys. wniosków). Jak podano, zaobserwowana przewaga firm zakładanych nad zamykanymi wynika z wpływu Ukraińców, którzy otwierają w Polsce własne biznesy.
Ogólna liczba rejestrowanych JDG-ów rośnie na przestrzeni lat, jednak w ujęciu rocznym zmniejszyła się. Zgodnie z danymi Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEiDG) w 2022 roku zarejestrowano ponad 463 tys. JDG, 193 tys. zamknięto, 347 tys. zawieszono. Według ekspertów liczba likwidacji i zawieszeń wzrośnie na przełomie trzeciego i czwartego kwartału bieżącego roku.
Mikroprzedsiębiorcy posiadają największe zadłużenie (2,27 mld złotych) wobec funduszy sekurytyzacyjnych, które odkupiły długi od pierwotnych wierzycieli – głównie banków, lecz także od operatorów telefonicznych oraz towarzystw ubezpieczeniowych. Na drugim miejscu największych wierzycieli JDG-ów znajduje się sektor finansowy – jednoosobowe firmy muszą mu zwrócić 1,1 mld złotych. Kolejno są to firmy z branży handlowej (485,7 mln złotych), agencji reklamowych (279,6 mln złotych) oraz firm przetwórstwa przemysłowego (128 mln złotych).
Źródło: ISBnews