Sabotaż rosyjskiej bazy
Według danych zebranych przez HUR, 18 września nieznani sprawcy podłożyli materiały wybuchowe pod kilkoma statkami latającymi na lotnisku Czkłaowskij, leżącym 30 km na północ od Moskwy. Baza ta jest domem dla lotnictwa specjalnego przeznaczenia sił powietrznych Rosji, a konkretnie 354 pułku lotnictwa specjalnego przeznaczenia , gdzie stacjonują m.in. rządowe samoloty dowodzenia (tzw. Samoloty Dni Zagłady) oraz samoloty rozpoznawcze. Dla potwierdzenia, Ukraińcy pokazali zdjęcia satelitarne z wskazaniem miejsc uszkodzeń samolotów.
Wśród uszkodzonych samolotów był transportowy An-148 oraz rozpoznawczy Ił-20 a także śmigłowiec szturmowy MI-28N, który brał udział m.in. w operacji ochrony Moskwy przed atakami bezzałogowców. Według Ukraińców, maszyny zostały uszkodzone w znacznym stopniu, co na długi czas wyłączyć ma je z operacyjnego funkcjonowania.
Ukraińcy już wczesniej dokonywali sabotaży w bazach rosyjskich sił powietrznych. W 2022 roku doszło do wysadzenia kilku śmigłowców Ka-52 na lotnisku pod Pskowem, a w 2023 roku nieznani sprawcy podpalili na lotnisku w Nowosybirsku bombowiec frontowy Su-24.
Źródło: HUR