Prokuratura zdradza skuteczność ukraińskich ataków
Wojskowy wydział śledczy Zachodniego Okręgu Wojskowego wziął się za organizatorów ataków na lotniska wojskowe w Rosji. Zgodnie z dokumentami, do których dotarł Kommiersant, rosyjscy prokuratorzy winą za przeprowadzanie bezzałogowych ataków na instalacje wojskowe na terytorium Rosji obarczają 383. samodzielny pułk lotnictwa bezzałogowego Ukrainy z Chmielnickiego.
Dowódcą tej jednostki ma według Rosjan być pułkownik Serhii Berdenjuk, który został przez Rosjan wpisany na międzynarodową listę osób poszukiwanych. Jak wynika z dokumentów śledztwa, sprawa dotyczy co najmniej trzech ukraińskich ataków na wojskowe lotniska. Pierwszy atak miał miejsce 7 października przy wykorzystaniu bezzałogowego samolotu UJ-22 na bazę wojskową Szajkowka, która jest lotniskiem macierzystym 3. eskadry lotnictwa dalekiego zasięgu, na której wyposażeniu znajdują się bombowce Tu-22M. Dron miał zostać zdetonowany 10 metrów nad lotniskiem. Tamten atak nie miał wyrządzić szkód na ziemi.
Drugim atakiem o który oskarżają rosyjscy śledczy Berdenjuka było uderzenie zmodyfikowanym sowieckim samolotem bezzałogowym o napędzie odrzutowym Tu-141 Striż w lotnisko Diagiłewo pod Riazaniem, gdzie również stacjonowały bombowce Tu-22M. W wyniku eksplozji drona zginęło trzech rosyjskich żołnierzy a kolejnych siedmiu zostało rannych. Dodatkowo uszkodzone zostały trzy bombowce Tu-22M, jeden lotniczy pocisk kierowany Ch-32, dwa wozy ZIŁ oraz KIA Sorento.
Ponadto uszkodzeniu uległy dwa budynki służby lotniskowej. Z tamtego ataku pochodzi zdjęcie poniżej, które przedstawia jeden uszkodzony Tu-22M z podwieszoną rakietą Ch-32. Z dokumentów śledztwa wynika jednak, że atak był bardziej skuteczny niż początkowo myślano. Do zorganizowania ataku przyznał się ostatnio ukraiński wywiad wojskowy HUR, który twierdzi, że w ataku na lotnisko Diagilewo 5 grudnia 2022 roku uszkodzone zostały dwa bombowce Tu-95 oraz Tu-22M a śmierć poniosło sześciu rosyjskich żołnierzy a 11 zostało rannych.
Trzecim udanym uderzeniem drona – również zmodyfikowanego Tu-142 Striż, które sprawstwo przypisywane jest 383. pułkowi był atak przeprowadzony również 5 grudnia na lotnisko Engels pod Saratowem. Według rosyjskich prokuratorów w tamtym ataku zginęło trzech rosyjskich żołnierzy, a czterech zostało rannych. Uszkodzeniu uległy dwa bombowce Tu-95MS. Co warte podkreślenia, rosyjski resort obrony po tamtym ataku zapierał się, że nie ma żadnych szkód. Zdjęcie satelitarne poniżej pokazuje ugaszony bombowiec Tu-95 stojący w bazie lotniczej Engels.
Rosyjski sąd wojskowy zaocznie aresztował pułkownika Berdenjuka na dwa miesiące.
Źródło: Kommiersant
Komentarzy 1