Chiny i Indie będą motorami wzrostu konsumpcji energii w 2024 roku

Ponowny wzrost popytu na energię w 2024

Zdaniem Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE), można oczekiwać ponownego wzrostu popytu na energię w 2024 roku, po widocznym obecnie kryzysie energetycznym i spowolnieniu gospodarczym. Globalne tempo wzrostu zużycia energii ma spowolnić do nieco mniej niż dwóch procent w 2023 roku, w porównaniu z 2,3 procent w 2022 roku. Zeszłoroczny wzrost konsumpcji energii był również niższy, niż średni poziom 2,4 procent notowany w latach 2015-2020.

Jak donosi Reuters, z danych przedstawionych przez MAE wynika, że w 2024 roku wskaźnik ten wzrośnie do 3,3 procent, wraz z poprawą perspektyw gospodarczych. Agencja przewiduje, że energia odnawialna pokryje oczekiwany wzrost w tym i przyszłym roku, a energia ze źródeł odnawialnych po raz pierwszy przekroczy jedną trzecią całkowitej globalnej podaży energii w przyszłym roku. 

W porównaniu z danymi z lat 1990-2016, energia wodna spadła o około dwa procent w latach 2020-2022. Stanowi to blisko 240 TWh, czyli roczną konsumpcję Hiszpanii. Zdaniem agencji:

“Przewidywanie wyzwań związanych ze zmianami klimatycznymi i odpowiednie planowanie będzie miało kluczowe znaczenie dla efektywnego i zrównoważonego wykorzystania zasobów wodnych.”

Oczekuje się, że wzrost emisji w Chinach i Indiach zostanie zrównoważony spadkami w innych krajach, decydujących się na zwiększenie udziału OZE w swoich bilansach energetycznych oraz zastąpienie węgla gazem ziemnym. Jak wynika z danych MAE, Unia Europejska odpowiada za 40 procent całkowitego zmniejszenia emisji z produkcji energii. 

Jak zaznacza Reuters, w pierwszej połowie tego roku UE odnotowała spadek zapotrzebowania na energię wynoszący 6 procent. Było to spowodowane zmniejszeniem zużycia przez energochłonne gałęzie przemysłu, takie jak przemysł aluminiowy, stalowy, papierniczy i chemiczny, wywołanym wysokim wzrostem cen energii. Kolejnym czynnikiem wpływającym na ograniczenie zużycia była łagodna zima. 

Hurtowe ceny energii elektrycznej znacznie spadły w porównaniu z rekordami osiągniętymi w ubiegłym roku w wyniku zakłóceń dostaw spowodowanych inwazją Rosji na Ukrainę, jednak średnie ceny w Europie są nadal ponad dwukrotnie wyższe niż w 2019 roku. Ceny w Indiach wzrosły o 80 procent, a w Japonii o ponad 30 procent. 

Ceny w Stanach Zjednoczonych spadły prawie do poziomów obserwowanych w 2019 roku. Oczekuje się, że popyt na energie w tym kraju spadnie o 1,7 procent w 2023 roku ze względu na spowolnienie wzrostu gospodarczego i odbije w 2024 roku do 2 procent (w porównaniu do 2,6 procent w 2022 roku).

Według danych MAE, w Chinach oczekuje się wzrostu popytu o 5,3 procent w 2023 roku i 5,1 procent w 2024 roku, po umiarkowanym wzroście o 3,7 procent w 2022 roku. Spodziewa się wzrostu wykorzystania klimatyzacji w celu radzenia sobie z letnimi falami upałów , co z kolei napędzi wzrost zapotrzebowania na energię w tym roku.

W przypadku Indii, konsumpcja energii powinna wzrosnąć o 6,8 procent w 2023 roku i 6,1 procent w 2024 roku (co przewyższy łączną konsumpcję Japonii i Korei Południowej), jednak najpewniej spadnie z 8,4 procentowego wzrostu obserwowanego w 2022 roku. 

Oczekuje się, że wzrost będzie wynikał ze zwiększonego wykorzystania urządzeń gospodarstwa domowego, wzrostu wykorzystania maszyn elektrycznych, wzrostu liczby pojazdów elektrycznych i większego zapotrzebowania na chłodzenie.

Źródło: reuters.com