Coraz więcej gazu z Baltic Pipe
Według Włodka stanowi to 90 procent maksymalnej mocy przesyłu gazu przez Baltic Pipe. 10 procent przepustowości pozostaje wolnych w ramach europejskiego rozporządzenia SoS, które nakazuje udzielenie pomocy pomiędzy państwami europejskimi w przypadku, gdyby w jednym z nich doszło do sytuacji kryzysowej związanej z dostępem do surowca. Ekspert dodał, że dzięki tak dużemu przesyłowi gazu w niedziele 25 czerwca, Baltic Pipe pokrył praktycznie całość konsumpcji gazu w Polsce. Wcześniej dobowy przesył gazu gazociągiem Baltic Pipe oscylował w granicy 13-15 mln m sześc. gazu.
Baltic Pipe został uruchomiony we wrześniu 2022 roku. Jego projektowana przepustowość wynosi 10 mld m sześc. PGNiG podpisał rezerwację przepustowości na poziomie ponad 8 mld m sześc. rocznie. Gaz pochodzi z własnego wydobycia na szelfie norweskim, które w 2023 roku wynieść ma ponad 4 mld m sześc, oraz z zakupów gazu od innych podmiotów działających w Norwegii. Operatorem gazociągu jest polski Gaz-System oraz duński Energinet.
Gazociąg biegnie po dnie Morza Północnego, gdzie wpięty jest w system gazociągów Europipe II. Następnie trafia na wybrzeże Dani, i duńskim systemem przesyłowym kieruje się na wchód, do wybrzeża Morza Bałtyckiego. Stamtąd, ponad 200 km pod dnem Bałtyku kieruje się do wybrzeża Polski, gdzie wychodzi na brzeg Polski w miejscowości Pogorzelica. Obok terminala LNG w Świnoujściu, własnego wydobycia i systemów interkonektorów z sąsiadami, Baltic Pipe stanowi istotną drogę zaopatrzenia Polski w gaz ziemny.
Źródło: Twitter
Warto dodać, że zarówno Baltic Pipe jak i terminal LNG zostały wsparte politycznie i finansowo przez UE jako kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Tusk był jego projektantem i wykonawcą. Ha, ha!
I warto dodać że UE niewiele zrobiła żeby ten rurociąg powstał a wręcz przeszkadzała, a głównym zdeterminowanym byl rząd PL. Ot i cała prawda.
Jak przeszkadzała? O czym Ty mówisz. Przecież KE sfinansowała 1/3 tej inwestycji ze swoich środków.